Piątek na kortach Wimbledonu stał pod znakiem połfinałów w turnieju panów. Niespodzianek nie było, zgodnie też z naszymi przewidywaniami swoje mecze wygrali Marin Cilić i Roger Federer. Szczególnie wygrana Szwajcara wydawała się typem dnia. Przed Federerem szansa na spisanie się w niedziele na karach historii po raz kolejny. Gdyby Szwajcar pokonał Cilica to zostanie pierwszym w historii tenisistą, który zwycięży Wimbledon aż osiem razy. Stwierdzenie, iż Federer jest królem trawy ma więc poważne podwaliny! Zanim jednak o tym wielkim wydarzeniu to w sobotę czeka nas niemniej ciekawy finał turnieju kobiet.
Forum Bukmacherskie – Tenis
Pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie, zdaniem analityków firmy Totolotek minimalną faworytką jest znacznie młodsza Hiszpania Garbine Muguruza. Oto jak firma ta szacuje kursy na ten mecz:
Garbine Muguruza – Venus Williams
Starsza z sióstr Williams, Venus broni honoru rodu na wielkoszlemowym Wimbledonie. Serena spodziewa się bowiem dziecka. Dla Venus Williams dzisiejszy mecz to będzie już dziewiąty finał na trawiastych kortach Wimbledonu. W całej dotychczasowej historii występów tutaj wygrywała pięć razy. Londyński klimat i trawa wyraźnie jej służy. Amerykanka jest zarazem najstarszą finalistką Wimbledonu od 23 lat. Ostatni tryumf Venus w Londynie na Wimbledonie miał miejsce w 2008 roku, czyli niemal dekadę temu. Wówczas jej rywalką była siostra Serena.
Muguruza uchodzi za faworytkę zdaniem bukmacherów. Młodsza aż o 13 lat Hiszpanka to powiew świeżości w całym cyklu kobiecego tenisa. Obie zawodniczki do tej pory mierzyły się ze sobą cztery razy, a lepszym bilansem pochwalić się może Venus, która prowadzi 3-1. Jednak ani razu panie nie miały okazji zagrać ze sobą na nawierzchni trawiastej. Muguruza w szczycie formy, Venus przeżywająca kolejną młodość. Kto okaże się lepszy? My stawiamy na młodość jednak. Muguruza jest w znakomitej formie i uważamy, ze jej atuty będą przewyższały w sobotę zagrania Venus.
