Pierwszy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów dostarczył niesamowitych emocji. We wtorek wieczorem w trakcie derbów Madrytu przeżywaliśmy kawał kapitalnego widowiska. Gwiazdą wieczoru okrzyknięty został bezsprzecznie Cristiano Ronaldo, autor trzech goli w rywalizacji z Atletico. Real po pierwszym meczu ma zaliczkę 3:0 nad lokalnym rywalem i zespołem, z którym w ostatnim czasie dwukrotnie mierzyli się w finale Ligi Mistrzów. Real na europejskiej scenie ma patent na Atletico i po raz kolejny to udowodnił we wtorek wieczorem na Estadio Santiago Bernabeu. Mecz toczony był na niezwykłej intensywności. Akcje Realu zapierały dech w piersiach. Forma Crisitano Ronaldo w ostatnim czasie jest wyśmienita i jakiekolwiek głosy o przedwczesnym końcu tego gracza to wyłącznie dyrdymały! Ronaldo strzelił 5 bramek w dwumeczu z Bayernem, kolejne 3 dołożył na etapie ½ finału z Atletico. Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że Portugalczyk nie potrafi grać w najważniejszych meczach sezonu? Tym występem zamknął usta krytykom.
Foto: telegraph.co.uk
W środowy wieczór do gry włącza się druga z par półfinałowych. Tutaj naprzeciwko siebie także mamy dwa zespoły prezentujące zupełnie odmienny styl gry i filozofię. Monaco to jedna z najlepszych obecnie ofensyw w całej Europie, w dodatku poparta fantazją młodych zawodników, jakich do dyspozycji ma trener Leonardo Jardim. Juventus z kolei to kwintesencja defensywy, w której prym wiodą doświadczeni i uznani na całym świecie obrońcy, plus bramkarz uznawany za najlepszego na świecie w ostatnim 20- leciu. Mecz pod mianem starzy wyjadacze kontra młodzieńcza fantazja, to musi być ciekawe widowisko!
Typy Dnia – Bukmacher forBET
Rywalizacja dwóch światów, ofensywa kontra defensywa. Faworytem w oczach bukmacherów są goście z Włoch. Nie ma się co dziwić, po tym co zaprezentowali w dwumeczu z FC Barceloną, kiedy to nie pozwolili Leo Messiemu i spółce nawet na zdobycie jednej bramki robi wrażenie. Czy Monaco ma jakieś szanse w tej parze? Spójrzmy na kursy wystawione przez bukmachera forBET:
AS Monaco – Juventus FC
Historia pojedynków obu zespołów nie jest zbyt bogata. Oba kluby mierzyły się zaledwie 4 razy. Korzystniej z tej rywalizacji wychodził Juventus, który wygrał 2 razy, 1 zremisował i 1 przegrał. Ostatnie potyczki miały miejsce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w roku 2015. Wówczas charakterystyka zespołu Jardima była zupełnie inna, Monaco grało skupione na defensywie. W całym dwumeczu padł zaledwie jeden gol, którego autorem był Arturo Vidal. Chilijczyk skutecznie egzekwował rzut karny w meczu w Turynie. W Księstwie Monaco padł remis 0:0.
Historia jednak odchodzi w zapomnienie kiedy zabrzmi pierwszy gwizdek arbitra, sędzią spotkania w Monaco będzie Hiszpan Matheu Lahoz. Miejmy nadzieje, że obejdzie się bez pomyłek tego arbitra. Niestety, ale arbitrzy z tego kraju nie mają najlepszej opinii w Europie.
Pojedynek będzie wyjątkowy dla Kamila Glika, obrońca reprezentacji Polski to przecież były zawodnik Torino, a jak wiadomo Glik był nawet kapitanem tego zespołu i na mecze z Juventusem zawsze wychodził podwójnie zmotywowany. Derby Turynu to było coś wielkiego dla naszego zawodnika. Ciekawie też zapowiada się jego rywalizacja z argentyńskim duetem snajperów, Higuain & Dybala. Glik w tym sezonie jest prawdziwą ostoją defensywy Monaco. W dodatku potrafi skutecznie grać pod bramka przeciwnika. Czego najlepszym dowodem spotkanie z ostatniej kolejki kiedy to strzałem głową doprowadził do remisu 1-1 w meczu z Tuluzą. Gol Glika natchnął cały zespół i dał impuls, dzięki któremu Monaco wygrało 3:1 i niemal zapewniło sobie już tytuł mistrzowski. Juventus w ostatnim test meczu przed Monaco zremisował zaledwie 2:2 z Atalantą Bergamo. Kto okaże się lepszy w środę wieczorem? Szykuje się ciekawe starcie!