Ajax Amsterdam Olympique Lyon

 

Nietypowo bo w środowy wieczór rozegrany zostanie pierwszy mecz półfinałowy w ramach Ligi Europy. Dla fanatyków piłki nożnej to świetna wiadomość. Dzięki temu będą mogli śledzić poczynania wszystkich półfinałów oddzielnie. Gdyby mecz w Amsterdamie rozgrywano w czwartek wieczorem to odbywał by się on o tej samej porze co pojedynek Celty Vigo z Manchesterem United. Mecz przełożono na środę na godzinę 18:45.

 

1 LV BET Baner

 

Oba zespoły w pogoni za sukcesem – Typy STS

Szykują się dwa niezwykle wyrównane boje jak na półfinałowy dwumecz przystało. Bukmacherzy mają wątpliwości ze wskazaniem faworyta. Delikatnie STS w pierwszym meczu faworyzuje Ajax, ale to zapewne ze względu na własny stadion. Tutaj potrafią z każdym zagrać na niesamowitym poziomie, przykładem najlepszym niech będzie mecz z Feyenoordem czy Schalke kiedy to rywale nie mieli nic do powiedzenia, a jedynie brak skuteczności powodował, że wyniki końcowe tych gier brzmiały 2:1 i 2:0.

 

Oba zespoly w pogoni za sukcesem Typy STS

 

Ajax Amsterdam – Olympique Lyon

W obozach obu zespołów pragnienie sukcesu jest ogromne. Ajax na etapie półfinałów europejskich rozgrywek nie był od roku 1997! To szmat czasu, nieco lepiej pod tym względem wygląda Lyon, który w 2010 roku był na etapie ½ finału LM. W szeregach obu zespołów aż roi się od młodych i niezwykle utalentowanych graczy. Jedni i drudzy stawiają na wychowanków swoich akademii. Dzięki temu czerpią pełnymi garściami ze szkolenia, najpierw wprowadzają do podstawowego składu, ogrywają, a następnie z wielkim zyskiem sprzedają.

W środę wieczorem Ajax będzie musiał sobie poradzić bez zawieszonych za kartki Joela Veltmana i Viergevera, ponadto kontuzji nie wyleczył jeszcze Daley SInkgraven. To stawia spory znak zapytani Ana formacji defensywnej całego zespołu. Cała trójka gdyby była dostępna tworzyła by podstawowy blok obronny. Przez te problemy trener Peter Bosz zmuszony będzie do rotacji w tej formacji. Z przodu wybór znacznie większy bo jest Dolberg, Younes czy wracający po urazie Bertrand Traore.

 

Ajax Amsterdam FC Schalke 04Foto: mirror.co.uk

Ajax do niedawna łudził się jeszcze w walkę o tytuł mistrza Holandii. Niestety cel ten z horyzontu uciekł po porażce z PSV Eindhoven. Trener Bruno Genesio rozgrywki ligi francuskiej już od jakiegoś czasu traktuje jako pole do różnego rodzaju eksperymentów. Lyon w Ligue1 nie walczy o nic, teraz wszystkie siły postawione zostały na Ligę Europy. Przypomnijmy, że zwycięzca tych rozgrywek gwarantuje sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Zatem stawka to nie tylko prestiż, puchar, ale i gwarancja zastrzyku pieniędzy w przyszłym sezonie od UEFA. W związku z tym w meczach ligowych więcej odpoczynku otrzymują tacy gracze jak Tolisso, Valbuena czy Lacazette. Właśnie postać Lacazette, czyli największej gwiazdy Lyonu obecnie jest kluczowa. Niestety dla fanów francuskiego klubu ten bramkostrzelny napastnik w dzisiejszym meczu nie zagra. Strata to ogromna.

Mecz zapowiada się ciekawie. Jedni i drudzy mają swoje ambicje by wrócić na salony europejskiego futbolu. Oba kluby borykają się z absencjami kluczowych zawodników dzisiaj. Zespoły mierzyły się w historii czterokrotnie. Ajax wychodzi z tych pojedynków znacznie lepiej, bo dał sobie rywalom strzelić tylko jedną bramkę. Miało to miejsce w 2002 roku kiedy oba zespoły rywalizowały w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ów bramkę zdobył Sonny Anderson. Także sezon 2011/12 to faza grupowa LM połączyła te zespoły, wówczas w obu spotkaniach padły wyniki 0:0. Teraz fani liczą, że jednak bramki zobaczymy.