Noc z czwartku na piątek upłynęła fanom piłki nożnej na emocjach związanych z kwalifikacjami MŚ w strefie CONMEBOL. Odbyło się pięć spotkań, a oczy niemal całego świata były zwrócone na dwa stadiony. W Montevideo grał Urugwaj z Brazylią, a w Buenos Aires Argentyna podejmowała Chile. Emocji było mnóstwo, ale piątek jest kolejnym dniem do typowania piłki nożnej. Okazja ku temu znakomita. Na europejskich boiskach kwalifikacyjne granie rozłożone zostało na trzy dni. W piątek odbędzie się kilka pierwszych meczów. Typerzy będą mieli z czego wybrać swoje typy.
Europa gra – Typy Bukmacherskie LV BET
Hiszpania i Włochy rywalizują w jednej grupie kwalifikacyjnej. Bezpośredni awans do Rosji zdobędzie tylko zwycięzca grupy. Stawia to oba wielkie zespoły w niezręcznej sytuacji. Każda minimalna wpadka może oznaczać spadek z pierwszej pozycji i o wygranie grupy będzie ciężko. W piątkowy wieczór Włosi zagrają z Albanią, a Hiszpanie z Izraelem. Oba mecze wydają się łatwe dla faworytów. Warto więc dołożyć je do swoich kuponów tworząc w LV BET. Oto jak wygląda cała rozpiska na piątkowe granie w LV BET:
Włochy – Albania
Starcie dwóch zespołów uczestniczących na Euro2016. Albania zaimponowała swoją postawą jak na debiutanta i zespół o znacznie mniejszym kalibrze. Spotkanie z Italia rozegrane zostanie w Palermo. Na stadionie Renzo Barbera gospodarze zamierzają wygrać. Włosi to uznana marka i są dużym faworytem tego starcia. Trener Giampiero Ventura wcale nie wprowadził wielkiej rewolucji w kadrze po erze Antonio Conte. Raczej oparł się na tym co zbudował obecny trener Chelsea. Conte grał schematem 3-5-2? Więc proszę bardzo, Ventura kontynuuje ten schemat. Minimalne zmiany jakich dokonał były trener Torino to wprowadzenie do kadry młodych zawodników jak Gigio Donnarumma, czy Andrea Belotti. Obaj obecnie rosną na wielkie gwiazdy calcio. Na eksperymenty jednak przyjdzie czas w meczu, który Włosi rozegrają we wtorek wieczorem w Amsterdamie, kiedy to zmierzą się towarzysko z Holendrami. Wtedy szansę zapewne otrzymają zawodnicy do sprawdzenia. W meczu z Albania wyjdą najlepsi, a trzeba przyznać, że jest w kim wybierać. Candreva, Immobile i Belotti z przodu to prawdopodobny zestaw, takie trio to gwarancja bramek.
Foto: sportcafe24.com
Nawet jeżeli spojrzy się na to z perspektywy defensywnej taktyki Albanii. Goście poszukają swoich szans w kontratakach i stałych fragmentach gry. Na ich koncie wygrane z Macedonia i Liechtensteinem, za to przegrali w domowych meczach z Izraelem i Hiszpanią, w których nie strzelili gola. Włosi do tej pory u siebie grali jeden mecz, ale za to z Hiszpanami. W Turynie padł remis 1:1. Teraz wydaje się, że wygrana Włochów murowana.
Hiszpania – Izrael
Hiszpanie pod wodzą Julena Loupetegui powoli przechodzą przez metamorfozę. Pod wodzą Vicente del Bosque brakowało impulsu. Nowy selekcjoner więcej pracuje nad wprowadzaniem nowych zawodników do składu. Większe znaczenie w osiąganiu dobrych wyników mają teraz Thiago Alcantara czy Isco. Idzie nowe, a Hiszpanie mogą tylko na tym zyskać. Pokolenie, które świeciło sukcesy przed kilkoma laty już się skończyło. Hiszpanie nadal produkują znakomitych graczy, wystarczy z nich korzystać. W czterech rozegranych meczach Hiszpanie zdobyli aż 15 bramek. Strzelają niemal wszyscy, nie ma zdecydowanego lidera strzelców. 3 gole ma Diego Costa i Vitolo, 2 trafienia zaliczył Alvaro Morata i David Silva. To pokazuje, że jest komu grac i strzelać. Izrael na wyjeździe nie będzie miał raczej nic do powiedzenia. Gramy na Hiszpanię w ten piątkowy wieczór.
