WTA i ATP Indian Wells Forum Pewniaki

 

Turniej na kortach Indian Wells to jeden z najważniejszych punktów całego kalendarza tenisowego. Wiadomo, w pierwszym rzędzie stawiane są turnieje Wielkiego Szlema. Nic nie może się równać z prestiżowym Wimbledonem, czy US Open, Rolland Garros i Australian Open. Jednak są też turnieje o randze wysokiej. Do tego grona zalicza się Indian Wells bez wątpienia. W tym roku polscy tenisiści w singla niezbyt dali nam radości. Agnieszka Radwańska odpadła szybko i niespodziewanie z Chinką Shuai Peng. Radwańska od początku roku gra słabo. Niedziela to zwieńczenie imprez zarówno w turnieju pań jak i panów. 

 

Dwa finały – Forum Pewniaki od Milenium

Dość ciekawie się złożyło w meczach finałowych, z tego względu, że wśród Pań zagrają dwie Rosjanki. Wśród Panów o wygranej przesądzi pojedynek dwóch Szwajcarów. Więc finałowe mecze to pojedynki wewnątrz krajowe sprawy. Faworytami są znacznie bardziej utytułowani i doświadczeni, czyli Kuzniecowa i Federer. Oto jak prezentują się kursy zaczerpnięte z Zakłady Bukmacherskie Milenium:

 

Forum Pewniaki od Milenium

 

Kuzniecowa – Wiesnina

W historii turnieju Indian Wells to będzie drugi wewnątrz rosyjski finał. Jedenaście lat temu Maria Szarapowa w finale pokonała Jelenę Dementiewą. Faworytką niedzielnego meczu jest niezwykle doświadczona Kuzniecowa, dla której pojedynek z Wesniną to już 40. Finał w karierze. Jednocześnie dla tej zawodniczki będzie to ponowny finałowy mecz na kortach Indian Wells po dziewięciu latach. W 2007 roku przegrała w finale z Danielą Hantuchova, a w 2008 roku lepsza była Ana Ivanović. Czyżby do trzech razy sztuka? Dla Wesniny to szansa na największy sukces w karierze.

 

Federer – Wawrinka

Dwóch Szwajcarów po przeciwnych stronach. Roger Federer w 2017 roku wrócił do wielkiego grania, które zademonstrował na kortach Australian Open. Jak widać forma doświadczonego zawodnika wcale nie spadła i na kortach Indian Wells także zachwyca swoją grą. Wawrinka ma jednak swoje ambicje, po drodze do finału wyeliminował m.in. Dominika Thiem. Trudniejszą drogę przebył Federer, który musiał ograć Rafę Nadala i Nicka Kyrgiosa. Faworytem jest Federer i słusznie. Bezpośrednie pojedynki obu panów to bilans aż 21-3 na korzyść Rogera!