Po niezwykle emocjonującym weekendzie z piłką klubową i zaledwie dwóch dniach odpoczynku od zmagań piłkarzy, do gry wchodzą reprezentacje narodowe. Trenerzy selekcjonerzy starają się wykorzystać każdy dzień do sprawdzianu swoich podopiecznych. Niektórzy w czwartek już będą walczyli o punkty w ramach eliminacji MŚ w Rosji. Inni maja czasu nieco więcej i wykorzystują go na test mecz, który ma dać trenerom odpowiedź i ułatwić selekcję. W środowy wieczór dojdzie do jednego z najbardziej wyczekiwanych starć, nawet jeżeli jest to zwykły mecz towarzyski. Pojedynki Anglików z Niemcami to sól piłki nożnej. Od wielu lat rywalizacja ta nakręca i wyzwala spore emocje.
Mecz dnia – LV BET bukmacher z polską licencją
Pojedynek odbędzie się w Dortmundzie, a faworytem zdaniem bukmacherów są gospodarze. Kursy są zasadne, nie od dziś wiadomo, że Anglikom zawsze czegoś brakuje. Mimo wielu wybitnych piłkarzy, którzy radzą sobie w wymagającej Premier League, to reprezentacja zawodzi. Oto jak wygląda rozpiska kursowa na środowy mecz. Naszym zdaniem także wygrają Niemcy.
Niemcy – Anglia
Mecz Niemców z Anglikami to test dla selekcjonerów, ale i zarazem gratka dla fanów reprezentacji Niemiec. Po raz ostatni w koszulce Deutsche Manschaft wystąpi bowiem Lukas Podolski. Pochodzący z Polski napastnik ubierze opaskę kapitana i po raz 130 będzie miał okazję wystąpić w meczu reprezentacji Niemiec. Szykuje się więc chwila wzruszenia i dawka nostalgii w tym meczu. Gdyby Podolskiemu udało się dwukrotnie pokonać bramkarza Anglików to dobije do granicy 50 bramek w reprezentacji. Do tej pory licznik pokazuje liczbę 48, ale zadanie trudne. Podolski w ostatnim czasie nie jest już graczem tej samej klasy co w poprzednich latach.
Foto: bbci.co.uk
Trener Joachim Loew w starciu z Anglikami nie może skorzystać z kontuzjowanych Mesuta Ozila, Juliana Draxlera i Mario Gomeza. Nie mniej problemów ma jednak Gareth Southgate, który musi radzić sobie bez Wayne Rooneya, Harry Kane’a czy Daniela Sturridge. To mocno komplikuje pole manewru w ustalaniu formacji ofensywnej ekipy Synów Albionu jak zwykło się mówić na reprezentację Anglii. Kontuzje i absencje jednych są szansą dla innych. Na wtorkowym treningu nie brał udziału także Raheem Sterling, ofensywny gracz Manchesteru City zatem możliwe, że także nie wybiegnie w tym meczu. Na szansę czekają zatem Jamie Vardy, Jermain Defoe czy Marcus Rashford. Dla Anglików mecz z Niemcami to przetarcie przed niedzielnym meczem z Litwą w eliminacjach MŚ. Jak przyzwyczaili do tego swoich kibiców w ostatnim czasie Anglicy nie mają problemów z wygrywaniem meczów w eliminacjach. Znacznie gorzej radzą sobie w meczach wielkich turniejów, skąd odpadają przedwcześnie. Na zeszłorocznym Euro 2016 odpadli przecież haniebnie dla wielu ekspertów na Wyspach z reprezentacją Islandii.
Kursy, ale i statystyki przemawiają za reprezentacją Niemiec. Kiedy w roli gospodarza grali w Dortmundzie, to w 18 meczach przegrali tylko 1 raz, było to w 2006 roku podczas MŚ z Włochami w półfinale. Ponadto 15 wygranych i 2 remisy. Anglicy wierzą jednak w podtrzymanie statystyki mówiącej o tym, że potrafią grać na wyjeździe, gdzie polegli raptem raz na 16 meczów w delegacji. Miało to miejsce w 2015 roku z Hiszpanią.
Oba zespoły spotkały się w marcu 2016 roku, mecz odbył się w Berlinie. Niemcy prowadzili 2-0 po trafieniach Toni Kroosa i Mario Gomeza, ale Anglicy ostatecznie wygrali 3:2. A do zwycięstwa poprowadziły ich gole Harry Kane, Jamie Vardy i Eric Dier. Jak będzie tym razem?