Sobotnie spotkania we Włoszech były po prostu słabe. Empoli wygrało 1:0 z Palermo po golu Massimo Maccarone z rzutu karnego. Dużo więcej emocji i dramaturgii dostarczył pojedynek Napoli z Sampdorią. Emocje były, ale nie można mówić, że poziom meczu zwalał z nóg. Napoli wygrało rzutem na taśmę 2:1, a bohaterami Neapolu zostali Lorenzo Tonelli i Manolo Gabbiadini. Pierwszy zadebiutował w tym sezonie bo musiał zastąpić oddelegowanych na PNA Koulibaly i Ghoulama, a także pauzującego za kartki Albiola. Gabbiadini wszedł z ławki bo jego koledzy z ataku sobie nie radzili. Miejmy nadzieje, że to pierwsze koty za płoty i niedzielne mecze w Serie A dostarczą nam spodziewanych emocji. Najbardziej fani calcio liczą na pojedynek Genoi z Romą.
Typy Bukmacherskie
Tradycyjną porą, w niedzielę o godzinie 15:00 na Luigi Ferraris dojdzie do ciekawego pojedynku. Oto jak wyglądają kursy na ten mecz wystawione przez STS:
Genoa – AS Roma
Genoa to niewygodny rywal dla każdego kto odwiedza stadion Luigi Ferraris. Przekonał się o tym dobitnie Juventus, który poległ na tym obiekcie 1:3! Czy Roma podzieli los Starej Damy? Na pewno podopieczni Luciano Spalettiego zrobią wszystko by do tego nie doszło. Nie pomoże w tym na pewno Mohamed Salah, skrzydłowy poleciał bowiem reprezentować Egipt na Pucharze Narodów Afryki.
Foto: zimbio.com
Większe problemy ma jednak Genoa. Rincon jest już zawodnikiem Juventusu, do którego został sprzedany. Pavoletti przeszedł do Napoli, a z powodu kontuzji nie zagrają Veloso i Orban. Dodatkowo na PNA poleciał Gakpe.Czy zatem Genoa jest jeszcze w stanie napsuć krwi rywalom z Rzymu? A no jest, a katem ma być Giovanni Simeone, który w ostatnim czasie trafia jak na zawołanie. Wspomagać go będą niezwykle groźni Lucas Ocampos i Diego Laxalt. To taka latynoska mieszanka wybuchowa. Szykuej się ciekawe starcie. Kto wygra?
