Po kilkunasto dniowej przerwie w rozgrywkach włoskiej Serie A do gry wracają najlepsze włoskie ekipy. Przerwa spowodowana świętami Bożego Narodzenia i obchodami Nowego Roku pozwoliła piłkarzom złapać nieco dystansu i świeżego spojrzenia na sytuację w tabeli, a ta jest doprawdy ciekawa. Mimo iż Juventus odjechał reszcie ligi to walka w czołówce jest niezwykle ciekawa. W sobotni wieczór jako pierwsi na murawę wybiegną piłkarze Empoli i Palermo, będzie to niezwykle ważny bój w kontekście utrzymania. Wieczorem na stadionie San Paolo w Neapolu gospodarze podejmą Sampdorię.
Zakłady Sportowe
Dwa mecze sobotnie rozegrane zostaną o różnych godzinach. Oto jakie szanse poszczególnym zespołom dają analitycy firmy Milenium:
SSC Napoli – Sampdoria Genua
Napoli tuż przed świętami zasygnalizowało zwyżkę formy. Wysokie wygrane i niezwykle przekonujące nad Interem czy Cagliari napawały fanów optymizmem. Uwierzono w Neapolu, że da się ponownie rywalizować o wysokie lokaty. Pierwszy mecz w 2017 roku to potyczka z Sampdorią. Napoli do meczu przystąpi jednak osłabione i to dość poważnie. Szczególnie ucierpi formacja defensywna. Koulibaly i Ghoulam wylecieli bowiem na Puchar Narodów Afryki. Jakby tego było mało to Raul Albiol musi pauzować za żółte kartki więc trójka podstawowych defensorów w dzisiejszym meczu nie zagra. Otwiera to szansę przed Tonellim, Strinicem i Chirichesem. Jednak zmiennicy nie gwarantują takiego poziomu. Są ze sobą po prostu niezgrani.
Foto: calciomercato.com
Sampdoria nie ma tak wielkich problemów. Bramkarz Viviano nie gra od kilku kolejek, dodatkowo dzisiaj zabraknie Carbonero i Jacopo Sala. W ostatnich dniach klub z Genui zasilił drugi Polak, Bartosz Bereszyński. Włoskie dzienniki nawet dają szansę dziś na występ. Wszystko za sprawą wspomnianej absencji Jacopo Sali. Defensorzy Napoli muszą uważać na Luisa Muriela i Fabio Quagilarelle. Obaj tworzą groźny duet dla najlepszych zespołów w całej lidze. Szczególnie dla Quagliarelli będzie to powrót sentymentalny bowiem w swojej karierze grał w koszulce Napoli. Dodatkowo warto wspomnieć, że nie tak dawno, w meczu z Sassuolo Quagliarella zdobył swoją setną bramkę na włoskich boiskach! Czy Napoli zgodnie z przewidywaniami bukmacherów wygra ten mecz mimo osłabień w obronie?
Komentarze(0)
Komentarze obsługiwane przezCComment