Wielkich tenisowych emocji w ATP World Tour Finals nie uświadczyliśmy. Wielki finał wygrał Andy Murray, który bez większych problemów pokonał Novaka Djokovica. Nie było to jednak całkowite zwieńczenie tenisowych emocji na ten rok. W ten weekend odbywa się bowiem wielki finał Davis Cup. Areną zmagań jest hala w Zagrzebiu. W meczu finałowym mierzą się Chorwacja i Argentyna.
Puchar Davisa to specyficzne rozgrywki tenisowe, w której liczy się mocny zespół. Każda z reprezentacji wystawia dwóch graczy do meczów singla i jeden team deblowy. W piątek odbywają się dwa mecze singlowe. Sobota stoi pod znakiem gry w debla. Natomiast w niedzielę kibiców czekają zawsze decydujące mecze w singlu.
Niedzielne mecze singla
Chorwacja po dwóch dniach rywalizacji prowadzi 2-1 z Argentyną. W sobotę debel Marin Cilic i Ivan Dodig pokonali parę Juan Martin del Potro i Leonardo Mayer. Tym samym wyprowadzili gospodarzy na prowadzenie. Po zmaganiach piątkowych mieliśmy bowiem remis 1-1. Punkt dla gospodarzy zdobył Marin Cilić, który pokonał Federico Delbonisa. Dla Argentyny zapunktował Del Potro, który pokonał Ivo Karlovica.
Foto: 365dm.com
Niedziela stoi pod znakiem dwóch ciekawych meczów. Pierwszy mecz to pojedynek wagi ciężkiej. Liderzy swoich reprezentacji, Marin Cilić vs Del Potro. Dwóch tenisistów dysponujących olbrzymią siłą. Wysocy, grający podobny tenis. Powinien to być spektakl, obfitujący w wymianę ciosów, mecz na styku. Zadecydują detale. Gospodarze liczą, że już w tym meczu wyjaśni się sprawa tytułu. Chorwaci na tytuł w Davis Cup czekają od 2005 roku. Od tamtej pory nie dotarli nigdy nawet do finału. Argentyna w finale gra po raz piąty, ale w ich dorobku jeszcze nie ma najcenniejszego trofeum. Emocje gwarantowane. Gdyby jednak w pojedynku Cilić – Del Potro nie udało się wyłonić zwycięzcy i Del Potro doprowadzi do stanu 2-2 to decydujący pojedynek wagi ciężkiej stoczą Karlović i Delbonis. Wydaje się, że to Chorwacja ma po swojej stronie wszelkie atuty by tryumfować w Pucharze Davisa.