Koniec marzeń Radwańskiej
Czwartkowy poranek to nie był dobry czas dla faworytów na wielkoszlemowym Australian Open. Na kortach w Melbourne doszło do wielkich niespodzianek. Kolejne rozczarowanie polskim fanom sprawiła Agnieszka Radwańska. Polka miała w tym sezonie wreszcie powalczyć o wygranie pierwszego w swojej karierze turnieju Wielkiego Szlema, którego brakuje w dorobku Krakowianki. Niestety po raz kolejny się nie uda. Radwańska odpadła już w 2 rundzie. Zawodniczką, która ograła Agnieszkę była Chorwatka Mirjana Lucic-Baroni. Mecz miał niebywale jednostronny przebieg. Polka była bezradna i przegrała w dwóch szybkich setach 3:6 2:6. Według bukmacherów to Polka była murowaną faworytką tego spotkania. Lucic-Baroni miała swój dzień i przy jej stylu gry w tenisa okazała się lepsza. Ofensywne uderzenia, ataki z każdych pozycji i co ważne trafiała w kort. Do tego w przypadku Radwańskiej zawodził pierwszy serwis, który okazał się jedną z przyczyn porażki.
Foto: tvp.pl
Djoković podzielił los Radwańskiej!
Odpadnięcie Radwańskiej nie wzbudziło jednak aż takiego szoku co porażka Novaka Djokovica! Serb mógł przejść do historii i wygrać Australian Open po raz siódmy w karierze, czego do tej pory nie udało się nikomu. Jednak Serb przegrał już w 2 rundzie i teraz jedyne co mu pozostało to analiza popełnionych błędów i wyciągniecie wniosków. Pogromcą Djokovica okazał się niespodziewanie reprezentant Uzbekistanu, Denis Istomin, który zajmuje 117 miejsce w rankingu ATP. Mecz trwał niemal pięć godzin. Pierwszego seta wygrał Istomin 7:6. Następnie planowo dwa sety padły łupem Serbem i wydawało się, że pozostaje postawić tylko kropkę nad „i”. Jednak niespodziewanie to Istomin ponownie wygrał 4 i 5 seta czym przesądził o losach spotkania.
Zawiódł Djoković, ale trzeciego dnia wygrywali inni faworyci. W kolejnej rundzie wśród Panów zameldowali się już m.in. bez przeszkód Gilles Simon, Richard Gasquet, Milos Raonić czy Gael Monfils.
Zapraszamy również na nasze:
Forum Bukmacherskie