Sezon w hiszpańskiej La Liga zmierza powoli ku rozstrzygnięciom, mowa o tytule dla FC Barcelony, która w sobotnie popołudnie wygrała swój kolejny mecz. Tym razem gracze FCB złupili obiekt Eibar wygrywając 2:0 po bramkach Luisa Suareza i Jordiego Alby. Tym samym Barcelona umocniła się w fotelu lidera. Swoje mecze wygrywali także inni faworyci. Valencia nie bez trudu pokonała 2:1 outsidera z Malagi, a Sevilla 2:1 w Las Palmas tryumfowała. Ważne to są wyniki dla tych zespołów bo ich celem jest zajęcie miejsca w top4 dającego prawo gry w UEFA Champions League.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
Zakłady Bukmacherskie LV BET
W niedzielę kolejne emocje. Bardzo ciekawy mecz zapowiada się w Madrycie, gdzie zawita Athletic Bilbao. Faworytem oczywiście gospodarze, bo Baskowie z San Mames przyjadą tutaj jako zespół z dolnej części tabeli, a Atletico ma przed sobą jeszcze iluzoryczne szansę na dogonienie Barcelony nawet. Niedzielny plan gier wraz z kursami od bukmachera LV BET wygląda następująco:
Betis Sewilla – Real Madryt
Sytuacja Realu Madryt w tabeli La Liga jest niezbyt komfortowa. Królewscy muszą wygrywać kolejne mecze, ale ich celem nie jest już gonienie Barcelony, a uciekanie przed Sevillą czy Villareal w celu bycia w czołowej czwórce. Real ma zaledwie 42 punkty na koncie. To aż o 20 mniej obecnie niż FCB!
Jednak Real wygrał swój pierwszy mecz 3:1 z PSG w Champions League, co spowodowało chwilową ciszę na temat kryzysu w zespole. Zidane ma spokój, kolejny mecz z Betisem w dniu dzisiejszym jednak nie będzie łatwy. Real Betis potrafi być nieobliczalny, ma dobrych graczy w swoim składzie i nie położy się na murawie. A w tym sezonie już wygrał nawet 1:0 na Santiago Bernabeu we wrześniu 2017 roku. Zatem Real wie, że dzisiejszy mecz to nie przelewki.
W dzisiejszym meczu zabraknie Kroosa, Vallejo, Mayorala, Achrafa i Llorente. Ale Real nadal jest faworytem, aczkolwiek kurs na Madrytczyków jest poniżej poziomu. Naszym zdaniem lepsza opcja to oba zespoły strzelą bramkę. Dlatego też wieszczymy świetny popis strzelecki z obu stron. Może jakieś 2:3?