Niedzielne mecze tradycyjnie zaczną się w samo południe. Jako pierwsi na murawę wybiegną piłkarze Interu Mediolan, ale oczy całego świata calcio zwrócone tego dnia będą na Giuseppe Meazza w Mediolanie gdzie AC Milan podejmie Lazio. Mecz zespołów, które może nie walczą o scudetto, ale szykuje się znakomita wyrównana walka.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
Zakłady Bukmacherskie: Typy
Dwa mecze w niedzielę zwracają szczególną uwagę. Walka o scudetto to jedno, ale zaraz za plecami Juve i Napoli rozgrywa się ważna batalia o udział w UEFA Champions League, a wiadomo to zawsze prestiż i wielki zastrzyk gotówki od UEFA. Roma w meczu z Sampdorią jest uznawana za faworyta, ale łatwo jej nie będzie. Roma bez formy, szuka rozwiązania kryzysu, ale kolejne mecze jakby jeszcze bardziej w kryzysie pogrążają… Czy uda się wygrać z Sampdorią? Oto kursy od LV BET:
AC Milan – SS Lazio
Pierwszy z trzech meczów jakie oba zespoły ze sobą rozegrają na małej przestrzeni dni. Jeden z trzech, bowiem Milan i Lazio los skojarzył także w dwumeczu półfinałowym w Pucharze Włoch. Pierwszy mecz już w środę. Zatem oba zespoły poznają się jak łyse konie. Nie można mówić w przypadku meczu ligowego o zdecydowanym faworycie. Milan pod wodzą Gattuso nie zachwyca, ale wygrał przed tygodniem z Cagliari, teraz rywal ze znacznie wyższej półki. Lazio to największa rewelacja tego sezonu. Mało kto przypuszczał, że Simone Inzaghi tak poukłada ekipę, że ta będzie walczyć o wysokie lokaty w lidze, dojdzie do półfinału Pucharu Włoch, wygra Superpuchar Włoch aż w końcu jest najbardziej bramkostrzelną ekipą w całej Italii. Do tego gra widowiskowo i mecze z ich udziałem ogląda się przyjemnie. Całe Lazio można powiedzieć. Dzisiejszego wieczora powodem do zmartwień jest znak zapytania przy nazwisku Ciro Immobile. Ten bomber jak mawiają włosi na skutecznych napastników doznał kontuzji w meczu z Chievo i zanosi się, że będzie musiał dziś odpocząć. Nie ma Immobile, ale Lazio nadal wygrywa. Świadczy o tym zaległy mecz z Udinese w środku tygodnia. Za Immobile wskoczyli do składu Nani i Felipe Anderson. Szczególnie ten drugi zagrał świetnie notując asystę przy bramce Naniego i sam wykończył akcję sam na sam. Zatem gol + asysta Felipe Andersona wskazują, że Brazylijczyk też pod wodzą Simone Inzaghiego wraca do najlepszej formy. A w topowej formie są już Sergiej Milinković – Savić i Luis Alberto. Dwaj bohaterowie z Lazio, bez których trudno sobie na tą chwilę wyobrazić linię pomocy zespołu.
Lazio na San Siro jedzie pełne nadziei i brak w nich bojaźni i strachu. No bo kogo i czego tu się bać? Milan nie straszy jak niegdyś, Milan jedynie jest uśpionym gigantem, który owszem w każdej chwili może się przebudzić ze snu niczym niedźwiedź, ale nie będzie to łatwe. Mecze w Mediolanie zwykle są trudne. Milan poprawił grę w destrukcji, błysnął Kessie ostatnio, Bonaventura cały czas spisuje się równo, jeszcze jakby Suso czy Kalinić odzyskali skuteczność, to kto wie jak daleko zaszedłby Milan w tym sezonie? Mierzą w Puchar Włoch, Gattuso chce trofeum, wiadomo, że fajnie byłoby też awansować w tabeli ligowej, ale to trudne zadanie.
Naszym zdaniem nie ma powodów, by nie zaryzykować dzisiejszego wieczora i nie postawić na Lazio. Kursy wysokie, ale Sergiej Milinkovć- Savić to crack, gość którego w barwach Milanu nie ma. Lazio ma papiery, nawet bez Immobile na wygrywanie. Naszym zdaniem 2:1 dla Lazio. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!