Arsenal FC Chelsea

 

We wtorek wieczorem poznaliśmy pierwszego z finalistów, który wystąpi na Wembley pod koniec lutego w finale Carabao Cup, czyli Pucharze Ligi Angielskiej.  Druga para zapowiada większe emocje, emocje które powinny rozpalić najbardziej wybrednych fanów piłkarskich na całym świecie. Londyn zapłonie jak naprzeciwko siebie staną ekipy Chelsea i Arsenalu, a obiektem zmagań będzie Emirates Stadium. Obiekt, który widział już w tym sezonie jedne wielkie derby pomiędzy Chelsea i Arsenalem. Mecz zakończony wówczas remisem 2:2, po meczu pełnym zwrotów akcji i pięknych zagrań.

 

1 LV BET Baner

>>>Rejestracja w LV BET<<<

 

Zakłady Bukmacherskie LVBET

Faworyta w tym meczu w zasadzie nie ma, bukmacherzy lekko szalę przechylają w stronę Chelsea, ale nie ma to naszym zdaniem faktycznego przełożenia, oto jak wyglądają kursy od LV BET:

 Arsenal FC Chelsea typy lvbet

 

Arsenal FC – Chelsea

Fani Kanonierów wreszcie mogą zapomnieć o codziennych doniesieniach o transferze Alexisa Sancheza do Man.Utd. Transakcja stała się faktem. Wymiana na linii Arsenal – Man.Utd została dopięta i w miejsce Chilijczyka na Emirates grał będzie Henrikh Mkhitaryan. Nawet Ormianin przejął po Sanchezie koszulkę z numerem 7. Powrót Arsenalu na boisko to czas kiedy myśli fanów skupią się na poczynaniach boiskowych, a tutaj Arsenal ma wiele do udowodnienia. W Premier League notowali kryzys, nawet wygrana okazała z Crystal Palace nie zmienia położenia Kanonierów. Szansą jest awans do finału Carabao Cup, który można osiągnąć, ale trzeba wyeliminować Chelsea, co nie będzie łatwe.

Pierwsze spotkanie rozgrywane na Stamford Bridge zakończyło się remisem 0:0. W meczach Carabao Cup nie ma zasady mówiącej, że gole strzelone na wyjeździe liczą się podwójnie. Przynajmniej nie w przypadku gdy będzie remis 1:1 po 90 minutach, to wtedy nie będziemy mieli awansu Chelsea, a dogrywkę. Dopiero w trakcie dogrywki, gdyby ta miała się zakończyć 1:1 to awans uzyskuje Chelsea. Zasady niezbyt proste na pierwszy rzut oka, ale mamy nadzieje, że rozumiecie ich przekaz i sens.

Chelsea z różnymi nadziejami przystępuje do meczu, Arsenal z wiarą w siebie. Dwa zespoły mają wiele sobie i kibicom do udowodnienia. Szykuje się mecz na noże! Środą w Londynie nie będzie przyjemności i wymiany uśmiechów, będzie walka, pot i łzy. Łzy wygranych i przegranych. My nie mamy faworyta. To jak rzut monetą! W tym wypadku zasadne pytanie, czerwone czy niebieskie?