David Moyes

 

Sezon Premier League ma za sobą już 12 kolejek. Niektóre zespoły idą jak burza, w górze ścisk, czołówka ucieka, ale są wśród zespołów wielkie rozczarowania. Mimo wielkiej kasy wydanej na wzmocnienia latem wyników brak. Takimi zespołami przede wszystkim są Everton i West Ham. Co ciekawe oba kluby łączy postać Davida Moyes’a. Ten szkocki trener był uwielbiany w Evertonie przed laty, osiągał tam świetne wyniki. Ten sezon Everton ma fatalny, zwolniono Ronalda Koemana, a tymczasowy David Unsworth nie poprawił wyników. W czwartkowym meczu ligi Europy w dodatku Everton doznał klęski 1:5 z Atalantą Bergamo, a mogło skończyć się znacznie wyżej. Goście z Italii zmarnowali także m.in. rzut karny, Papu Gomez uderzył kiepsko i piłkę obronił Joel Robles. Everton w strefie spadkowej… Nie lepiej radzi sobie West Ham. Popularne Młoty nie mogą złapać rytmu, w kadrze także wielu dobrych graczy, transfery letnie udane, okrzyknięto tamto okienko transferowe dobrym. Przyszli przecież Joe Hart, Pablo Zabaleta, a to gracze mający wnieść doświadczenie. Jednak zawodzą. A z posadą trenera pożegnał się już Slaven Bilić. David Moyes ma być lekiem na słabą postawę zespołu i nadanie mu odpowiedniego kursu w tym sezonie, czy to się uda? Pierwszy sprawdzian już w piątek, kiedy to rozpocznie się 13 kolejka Premier League. Nietypowo jak na angielskie standardy, bo fani przyzwyczajeni do tego, że granie na Wyspach zaczyna się w sobotę o 13:30, ale czego się nie robi pod telewizję.

Polski legalny bukmacher LV BET oferujący swoje zakłady w Internecie na dzisiejszy mecz wystawił następujące kursy:

 West Ham Leicester City premier league

 

West Ham – Leicester City

Rozpoczęcie kolejki w Londynie zapowiada się ciekawie. Nowa miotła w West Hamie kontra nie tak dawny mistrz Anglii z Leicester. Forma jednych i drugich daleka od ideału, ale takie wyrównane mecze są solą każdej ligi. West Ham musi sobie radzić bez trójki ważnych graczy, tj. Javier Hernandez, Michail Antonio i James Collins. Dobrą wiadomością dla Moyesa są powroty do zdrowia Andre Ayew i Marko Arnautovica. Leicester do Londynu przyjedzie bez Roberta Hutha i Matt Jamesa. Na ławce Lisów siedzi Claude Puel, ale nie ma zbyt dobrej passy. Każdy z trenerów gra o swoje i mają wiele do udowodnienia i ugrania dzisiejszego wieczora. To zapowiada kapitalny mecz. Tabela jak i kursy bukmachera LV BET sugerują, że faworytem są goście, ale byłoby to zbyt proste, w piłce liczy się więcej czynników przesądzających o sukcesie, jak dyspozycja dnia czy odpowiednie przygotowanie mentalne. W WHU efekt oczyszczenia po Bilicu może zadziałać, Moyes może wnieść nowe orzeźwienie i na to liczą fani Młotów.

 

1 LV BET Baner

>>>Rejestracja w LV BET<<<

 

Może i liczby Moyesa nie napawają optymizmem kiedy trenował Sundeland czy Sociedad, ale naprawdę ten trener zapisał dobrą kartę w Premier League z Evertonem. Fani Manchesteru United będą też mieli nieco inne zdanie na temat tego trenera, który nie okazał się następcą sir Alexa Fergusona, ale kibicom WHU nie pozostało nic innego jak dać szanse i wierzyć.

Naszym faworytem dzisiejszego wieczora jest przekornie West Ham. Z Ayew i Lanzinim w przedniem formacji urastają do faworyta. Dwójkowe akcje tych zawodników mogą być ozdobą meczu. Na szpicy Andy Caroll, czyli szykuje się sporo wrzutek w pole karne. Lisy będą musiały szukać punktów w następnej kolejce. Nasz typ to 2:0 dla West Hamu.