Inauguracja fazy grupowej Ligi Mistrzów za nami. Wtorek przyniósł sporo bramek, efektownych w dodatku i wielkich wrażeń. Były efektowne parady bramkarskie, a w większości gier wygrywali murowani faworyci do wyjścia z grupy. Obeszło się bez większych niespodzianek. W hicie Barcelona pewnie bo aż 3:0 pokonała Juventus, a Leo Messi strzelił dwie bramki w meczu, dodajmy po raz pierwszy w karierze zdołał pokonać Gigi Buffona. Nie zawiódł też Manchester United, który efektownie 3:0 ograł FC Basel. Dla Marcusa Rashforda były to kolejne rozgrywki w których zadebiutował oraz kolejny gol w debiucie. Ponadto po bramce dołożyli Marouane Fellaini i Romelu Lukaku. Inny angielski przedstawiciel Premier League, Chelsea 6:0 rozgromiła Karabach, Rzeźniczak nie pomógł swojemu zespołowi w utracie tak wielu bramek. Z polskich akcentów warto odnotować gola Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego w meczu Bayernu z Anderlechtem. Neymar, Cavani i Mbappe rozbili 5:0 Celtic. Kolejne wydarzenia w ramach LM już w środę wieczorem. Na rozkładzie kilka smakowitych kąsków.
>>>Rejestracja w forBET<<<
Zakłady Bukmacherskie forBET – Grupa śmierci
Grupa H zaraz po losowaniu okrzyknięta została przez ekspertów i kibiców grupą śmierci. Trójka przedstawicieli najsilniejszych lig w Europie stoczy ze sobą rywalizację o tylko dwa miejsca dające awans do fazy pucharowej. Wiadomo, że wielkim faworytem w grupie jest Real Madryt, który przecież LM wygrywał dwa razy z rzędu i pod wodzą Zinedine Zidane prezentuje się znakomicie. Ale na papierze czysto teoretycznie Tottenham, Borussia i Real to wielkie marki. Oto plan gier pierwszej kolejki wraz z kursami od bukmachera forBET:
Real Madryt – APOEL Nikozja
Starcie Dawida z Goliatem, tak przedstawia się ten mecz przed jego rozpoczęciem. Real póki co nie jest jeszcze w szczytowej dyspozycji, remisy domowe z Valencia i Levante nie napawają optymizmem, trener Zidane musi gasić lekki pożar. Ale Francuz jest odpowiednim człowiekiem na tym stanowisku. Rywal z Cypru jest idealnym zespołem na odbudowę morale i przetarcie przed trudnym spotkaniem w La Liga i wyjazdem do Realu Sociedad. APOEL nie powinien na Bernabeu zagrozić Realowi. Do składu wraca Cristiano Ronaldo, który w rodzimych rozgrywkach grać nie mógł jeszcze z powodu zawieszenia, a Portugalczyk jak wiadomo zawsze głodny gry więc biedny może być APOEL kiedy Ronaldo wyjdzie taki spragniony na murawę. W dzisiejszym meczu nie zagra na pewno Marco Asensio i Karim Benzema. Ofensywne trio graczy maja stworzyć więc krytykowany ostatnio zewsząd Gareth Bale, powracający Cristiano Ronaldo i genialny w ostatnim czasie Isco. Czy to będzie mieszanka wybuchowa? Wydaje się, że owszem. Naszym zdaniem pewne 4:0 dla Realu.
Tottenham – Borussia Dortmund
Bez wątpienia meczem dnia jest pojedynek Tottenhamu z Borussią Dortmund. Areną zmagań będzie piękny obiekt Wembley. Czyli nic tylko grać, bo wszystkie warunki w około do spełnienia wielkiego widowiska są. Wyłącznie piłeczka po stronie piłkarzy teraz, by stworzyć kibicom przed TV i na trybunach spektakl o jakim marzą.
W stworzeniu widowiska na pewno Tottenhamowi nie pomoże Dele Alli, który dzisiejszym meczem zaczyna 3 gry zawieszenia na LM za poprzedni sezon. Więc za strzelanie goli dla Spurs będą dziś głównie odpowiadać Harry Kane i Christian Eriksen, wydaje się, że trio uzupełni Hueng Min Son.
Dortmund udanie zaczął Bundesligę, jest liderem aczkolwiek w sobotę stracił punkty po 0:0 we Freiburgu. Nie jest to jednak powód do wszczynania alarmu. Peter Bosz panuje nad sytuacja.
Naszym zdaniem mecz będzie pełen zwrotów akcji, sytuacji bramkowych i co ważne bramek. Ciężko powiedzieć kto wygra, znając jednak wyniki Tottenhamu w poprzedniej edycji LM to wskazówka przechyla się na korzyść BVB, ale nic dwa razy się nie zdarza prawda? Stawiamy na remis 1:1.