Apetyty po niezwykle udanym poprzednim sezonie w zespole Legii Warszawa są niezwykle rozbudzone. Klubowa kasa pęka w szwach po premiach jakie klub zyskał za grę w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Księgowa liczy zyski, a niestety Jacek Magiera liczy straty, straty materiału ludzkiego i stara się angażować nowych zawodników. Na dobrej przygodzie i promocji w meczach w poprzednim sezonem w fazie grupowej Ligi Mistrzów skorzystali przede wszystkim Aleksandar Prijović i Vadis Odjidja-Ofoe. Obu w klubie już nie ma, obrali kierunek grecki. Prijović czmychnął jeszcze zimą, a Odjidja –Ofoe kilka dni temu, wybrał Olymopiakos Pireus. Magiera stara się łatać luki w składzie, ale zastąpienie kogoś takiego jak Vadis łatwe nie będzie… Przed Legią dwumecz z Mariehamn z Finlandii, ale miejmy nadzieję, że jest to rywal na rozgrzewkę przed kolejnymi.
Zakłady Bukmacherskie forBET
Różnica w jakości obu zespołów powinna być widoczna, widać to zresztą na podstawie wystawionych kursów przez bukmachera forBET:
IFK Mariehamn – Legia Warszawa
Zespół z Warszawy ma za sobą już pierwszy mecz o stawkę w tym sezonie. Z ich perspektywy jednak nieudany bo Superpuchar Polski ostatecznie trafił w ręce Arki Gdynia, która w serii rzutów karnych spisała się bezbłędnie. Za sam udział i przystąpienie do 2 rundy eliminacji Mistrz Polski zarobił już pół miliona złotych. Kolejna wielka kasa do zdobycia za pokonywanie kolejnych rund. W Warszawie liczą zyski jeszcze po poprzednim sezonie, ale nie mają dość. W zeszłym roku Legia na występie w LM zarobiła około 17,5 miliona euro! Miejmy nadzieje, że ten sezon będzie kolejnym kiedy uda się wprowadzić zespół do LM.
Rywal z Finlandii nie gwarantuje wielkiego poziomu sprotowego. Nawet bez Vadisa Legioniści muszą takich rywali przechodzić bez mrugnięcia okiem. Ale mając na ławce trenerskiej takiego fachowca jak Jacek Magiera fani ze stolicy są spokojni o awans. Naszym zdaniem na wyjeździe może być trochę męczarni, ale na łazienkowskiej w rewanżu powinno się wszystko wyjaśnić.