Dwa weekendy zmagań w Lidze Światowej za Nami. Emocji sporo, zaczęło się dobrze z punktu widzenia reprezentacji Polski, jednak im dalej w las tym było ciężej. Siatkarze dowodzeni przez włoskiego trenera Ferdinando De Giorgi maja na swoim koncie 3 wygrane i 3 porażki. Udało się wygrać mecze z Brazylia, Włochami i Kanadą. W pokonanym polu zostawili nas Irańczycy, Bułgarzy i Brazylijczycy. W najbliższy weekend Polacy będą grali przed własną publicznością, co niewątpliwie będzie dodatkowym atutem bo nie od dziś wiadomo, że Polska ma najlepszych fanów siatkówki na świecie. Oby więc w Katowicach i Łodzi była gorąca atmosfera, która poniesie naszych graczy do wygranych. A zwycięstwa są potrzebne, bowiem wciąż liczymy się w walce o awans do Final Six, jakie w tym roku odbędzie się w Kurytybie.
Zakłady Bukmacherskie: Polska – Rosja
W czwartek siatkarze rozegrają swój mecz w katowickim Spodku, czyli obiekcie, który został nazwany mekką polskiej siatkówki. To w tym miejscu zaczął się wielki boom na siatkówkę w naszym kraju. Od tamtej pory idzie to tylko ku lepszemu. Za zainteresowaniem poszedł w górę także poziom sportowy i wiele medali przywiezionych z różnych imprez pod przewodnictwem FIVB czy CEV. W czwartek Polscy siatkarze zmierzą się z Rosją. Na papierze wygląda to jako hit, mecze z Rosja zawsze dla Polaków są traktowane specyficznie. Nie inaczej jest tym razem. Bukmacherzy z firmy LV BET zdecydowanie upatrują faworyta w zespole Biało-Czerwonych. Oto jakie kursy wystawili na dzisiejsze starcie:
Kursy nie są pozbawione sensu, bowiem Polacy traktują LŚ poważnie, jako etap przygotowań do Mistrzostw Europy jakie odbędą się w naszym kraju. Rosjanie jako poligon doświadczalny, w czasie którego sprawdzają młodych graczy. Rosja wygrała dopiero 2 z 6 gier w tegorocznej LŚ, to już pokazuje, że są w zasięgu naszej kadry, skoro udało nam się pokonać Brazylię czy Włochów. W składzie Rosjan nie znajdziemy ich największych gwiazd, nie ma Michajłowa, Grankina, Muserskiego i wielu wielu innych.
W składzie reprezentacji Polski w porównaniu z poprzednim weekendem i meczami w Bułgarskiej Warnie zaszła jedna zmiana. Rafał Buszek wraca do kadry i zastąpi atakującego Łukasza Kaczmarka. Ponadto trener De Giorgi liczy na sprawdzonych graczy jak Drzyzga, Kurek, Konarski, Bieniek, Kłos, Lemański, Zatorski czy Michał Kubiak. Na swoje chwile na parkiecie liczy z pewnością także młody i niezwykle utalentowany Aleksander Śliwka.
Do turnieju w Kurytybie awansowały już zespoły Brazylijczyków, wiadomo gospodarze mają zapewniony udział, oraz Francji. Trójkolorowi do tej pory wygrali wszystkie sześć gier i mogą już bukować bilety. W walce o awans jest kilka zespołów, jak Serbia, Belgia, Polska czy Bułgaria. Swoje ambicje maja także Irańczycy, którzy się nie poddają.
Ostatnie trzy mecze zadecydują o awansie. Dla Polaków ważne jest by do maksimum wykorzystać grę na własnym parkiecie i punktować, najlepiej za 3 punkty, bo tylko wygrane pozwolą utrzymać miejsce dające kwalifikacje do Final Six. A nic nie buduje atmosfery w zespole i wysokiego morale jak wyniki.
Prócz Rosjan, w najbliższych dniach rywalami Polaków będą także Irańczycy i Amerykanie. Mecze z Iranem i USA odbędą się jednak już w Łodzi, gdzie zespoły przeniosą się po dniu odpoczynku, jakim będzie piątek.
