Pierwsze z rozstrzygnięć w tegorocznym sezonie w Polsce zapadło 2 maja. Dość nieoczekiwanie Arka Gdynia wygrała z Lechem Poznań finał Pucharu Polski i tym samym Arka Gdynia jako pierwsza zapewniła sobie awans do europejskich pucharów na przyszły sezon. Stawia to pod ścianą czołówkę Ekstraklasy. Tryumf Arki oznacza, że tylko trzy pierwsze zespoły ligowej tabeli zagwarantują sobie awans do Europy. A biorąc pod uwagę fakt, że cała czwórka ma na to wielką chrapkę zapowiada się ciekawa rywalizacja do samego końca. W piątek punkty straciła już Jagiellonia Białystok, która zremisowała 1:1 w Kielcach z Koroną. W niedzielę do gry wchodzą dwaj inni faworyci, Lech i Legia.
Forum Bukmacherskie – Typy FORTUNA S.A.
W niedzielne popołudnie odbędą się dwa mecze w Ekstraklasie. Dwa jednak bardzo ważne w kontekście walki o tytuł mistrza Polski. Faworytem w oczach Bukmachera FORTUNA są utytułowani goście. Spójrzmy na kursy:
Pogoń Szczecin – Legia Warszawa
Wyjazd do Szczecina nie wygląda na najłatwiejsze zadanie. Legia już limit straconych punktów na rundę finałową wyczerpała. Zaskakujący remis 1:1 z Wisłą Kraków przed tygodniem w Warszawie został przyjęty ze sporym niedosytem. Legia jako uczestnik fazy grupowej Ligi Mistrzów dysponuje przecież takim składem, że ambicje w klubie sięgają ponownego uczestnictwa w Champions League. Aby jednak tego dokonać konieczne jest zdobycie mistrzostwa Polski, aby tego dokonać trzeba wygrywać swoje mecze. A Legia wie jak grać na wyjazdach. Na własnym obiekcie od czasu do czasu zdarzy im się wpadka, jak ta z Wisłą. Jeżeli Legia wygra w niedzielę w Szczecinie to wyrówna ligowy rekord wszech czasów w liczbie kolejnych zwycięstw z rzędu na wyjeździe. Do tej pory Legia wygrała 9 takich meczów. Wygrana w Szczecinie to będzie możliwa 10 wygrana, która da zapis w annałach na zawsze. 9 wygranych z rzędu na wyjeździe do tej pory osiągnęły tylko dwa zespoły. Wisła Kraków prowadzona przez Franciszka Smudę w sezonie 1998/99 oraz Lech Poznań, który grający pod dowództwem Mariusza Rumaka osiągnął ten rezultat w sezonie 2012/13. Legia może więc dołączyć do wielkiej trójki. Seria wygranych zaczęła się od wyjazdu do Kielc, poprzez Białystok, Wrocław, Gliwice, Gdynię, Lubin, Gdańsk, Poznań i Kraków. Wcale nie łatwe tereny udało się złupić. Szczecin zatem ma się czego obawiać, przyjeżdża rozjuszona Legia po wpadce z Wisłą.
Foto: gazeta.pl
Termalica – Lech Poznań
Kolejorz po sensacyjnym rezultacie finału Pucharu Polski musi się odkuć, czy zapłaci za to zespół z Niecieczy? Trener Bjelica w niedzielnym meczu będzie musiał sobie radzić bez Dawida Kownackiego i Darko Jevtica. Obaj zawiedli w finale z Arką, ale w obu drzemie olbrzymi potencjał. Ponadto z powodu kartek pauzować będzie Tetteh. Lech musi wygrać, ciśnienie w Poznaniu na powrót do europejskich pucharów ogromny. Wiara w zespół i trenera Nenada Bjelicę także ogromna. Czy Nieciecza się postawi? Naszym zdaniem jednak to Lech wygra. Zespół z Niecieczy jest zadowolony, że udało się im zapewnić już na tym etapie ligowy byt. W klubie były niesnaski, odszedł trener Czesław Michniewicz, dzięki któremu Nieciecza w dużej mierze awansowała do górnej połówki. Teraz odgrywają jedynie za tło. Pierwszy mecz przegrali w Gdańsku z Lechią 0:2. Czy Lech także zgarnie komplet?Tak powinno się stać. Chrapkę na kolejne gole ma Marcin Robak walczący o koronę króla strzelców, oraz któremu nie wyszedł finał Pucharu Polski bowiem pudłował niemiłosiernie.
