Sytuacja na szczycie ligi hiszpańskiej powoduje, że fani mają nie lada gratkę do końca sezonu. Real i FC Barcelona wciąż posiadają taką samą ilość punktów. Real wiadomo, że czeka zaległy mecz z Celtą Vigo, który rozegrany zostanie pod koniec rozgrywek. Na tym etapie jednak oba zespoły idą łeb w łeb. Real zagrał jeden z lepszych meczów w półfinale Ligi Mistrzów. 3:0 z Atletico po hattricku Cristiano Ronaldo dało zapewne pozytywnego kopa i mnóstwo pozytywnych fluidów. Barcelona po wygraniu El Clasico znalazła się w identycznym położeniu. Kolejni śmiałkowie na drodze obu gigantów już w sobotni wieczór.
Forum Bukmacherskie - Dwie wygrane?
Bukmacherzy wielkich wątpliwości nie mają, Real i Barcelona sądząc po oszacowanych kursach powinny spokojnie swoje mecze wygrać. Oto jak wygląda sobotni plan gier w La Liga wraz z kursami od bukmachera internetowego TOTOLOTEK S.A.:
FC Barcelona – Villarreal
Szykuje się najciekawsze starcie tej kolejki. Camp Nou gościć będzie zespół Villareal. Sytuacja blaugrany jest wszem i wobec znana. Potrzebna jest temu zespołowi wygrana. Villarreal jednak to niewygodny rywal, potrafi najlepszych zawsze zaskoczyć. Poza tym piłkarze Frana Escriby mają swój plan do wykonania w końcówce sezonu, a celem jest obrona 5 miejsca w tabeli. Pierwszy mecz tych zespołów skończył się niespodzianką i remisem 1:1. Barcelona pomna tamtej wpadki tym razem nie będzie chciała dać się zaskoczyć. Ostatnie 6 wizyt zespołu Żółtej Łodzi Podwodnej to same porażki. Historia więc nie sprzyja. Ostatni sukces jaki odnieśli na tym obiekcie datowany jest na 2008 rok. To data ostatniej wiktorii w jaskini smoka, za jaką uznaje się obiekt Camp Nou.
Hiszpańskie media w swoich piątkowych wydaniach donoszą, że Luis Enrique pośle w bój najsilniejszy skład. Żaden z podstawowych graczy FCB nie pauzuje z powodu kartek czy kontuzji. Zatem czy Messi i Neymar poprowadzą swój zespół do wygranej?
Real wieczorem będzie grał z ligowym outsiderem w Granadzie. Nawet jak trener Zinedine Zidane pośle w bój kilku rezerwowych to Alvaro Morata, Lucas Vazquez, James Rodriguez czy Isco powinni swój mecz wygrać spokojnie. Zanosi się na dwie spokojne wygrane faworytów w walce o ligowe mistrzostwo.