Faza zasadnicza Ekstraklasy zakończona. Emocja trwały do ostatnich minut. Zespoły walczyły zaciekle o to by móc wystąpić w czołowej ósemce i walczyć o tytuł mistrzowski. Jednak tutaj grono zespołów kandydatów do tytułu jest ograniczone. Za to zespoły na granicy miejsc 7-10 walczyły o zapewnienie sobie już na tym etapie utrzymania. Przegrani muszą zaciekle walczyć o utrzymanie, które rozstrzygnie się w zaledwie 7 kolejkach. Losy tytułu również. W gronie zespołów walczących o mistrzostwo Polski znajdują się cztery zespoły. Jagiellonia Białystok, której trener Michał Probierz pogratulował nawet swoim podopiecznym zdobycia tytułu. Nie od dziś wiadomo, że trener Probierz nie jest zwolennikiem dzielenia punktów. Fazę po podziale punktów nazwał nawet pucharem maja… To już wiele pokazuje o tym co wiele osób twierdzi o reformie ESA37.
Lechia u siebie mocna – Typuj z forBET
Lechię Gdańsk można uznać za małe rozczarowanie ostatnich kolejek. 2 porażki i 1 remis w pięciu kończących sezon zasadniczy meczach nie powala na kolana. Jednak po podziale punktów sytuacja Lechii nadal jest otwarta. Do lidera tracą bowiem 3 punkty, także wszystko się zdarzyć może. Pierwszym rywalem Lechii jest zespół Termalici Bruk Bet Nieciecza. Zdecydowanym faworytem gospodarze z Gdańska, którzy na własnym terenie są trudni do pokonania. Oto kursy od bukmachera forBET:
Lechia Gdańsk – Termalica Bruk-Bet Nieciecza
W ostatniej kolejce fazy zasadniczej zespół Lechii zawiódł oczekiwania swoich fanów i przegrał w Szczecinie z tamtejszą Pogonią 1:3. Honorową bramkę dla Lechii zdobył wówczas Milos Krasic. Serb to jedna z gwiazd zespołu. Z zespołem z Niecieczy Lechia grała już dwukrotnie w tym sezonie i co ciekawe nie odniosła żadnego tryumfu! Zaskakująca była porażka w Gdańsku, jeszcze w sierpniu 2016 roku, przybysze z małej miejscowości wygrali 2:1. Rewanż na wyjeżdzie również nie udał się Lechii, bowiem zremisowali tamten mecz 1:1. Czyżby do trzech razy sztuka?
Lechia znana z świetnej gry na własnym terenie zechce wreszcie pokonać po raz pierwszy w tym sezonie Termalicę. Wygrana da impuls i wiarę w powodzenie misji i walki o mistrzostwo Polski. Gdańsk wierzy!
