Sezon na Wyspach jest niezwykle ciekawy. W poprzedni weekend odbywały się półfinałowe starcia w ramach Pucharu Anglii. Na Wembley doszło do starć gigantów, które wyłoniły skład wielkiego finału tych rozgrywek. Dwa londyńskie zespoły, Chelsea i ARsenal staną naprzeciw siebie pod koniec maja by skrzyżować rękawice w walce o trofeum. Dla Chelsea może to być drugie trofeum w sezonie. Drugie bowiem piłkarze The Blues wciąż są liderem angielskiej Premier League. Są liderem choć ich punktowa przewaga nad drugim w tabeli Tottenhamem w bardzo szybkim tempie stopniała do zaledwie 4 punktów. Wszystko za sprawą fenomenalnej postawie zawodników Spurs. Los skojarzył też oba zespoły w ½ finału. Tottenham postawił niesamowicie wysoko poprzeczkę przed Chelsea. Mecz stał na niebotycznym poziomie, swoją dramaturgią i efektownymi zagraniami przyćmił w pewnym stopniu nawet niedzielne El Clasico! To już jasno pokazuje jakiego poziomu byliśmy świadkami w sobotnie popołudnie.
Tottenham odpadł, ale postronnym widzom było bardzo szkoda piłkarzy Mauricio Pochettino bowiem zademonstrowali bardzo odważną piłkę i stworzyli wiele okazji na bramki. Fenomenalne spotkanie rozgrywał Christian Eriksen, autor dwóch świetnych asyst przy bramkach Harry Kane i Dele Alli. Jednak Chelsea tego dnia wypunktowała Koguty, już na samym początku Willian strzałem z rzutu wolnego pokonał Hugo Llorisa. Ten sam zawodnik skutecznie egzekwował rzut karny. Karny przez wielu uznany za podyktowany zbyt pochopnie. Viktor Moses padł jak rażony po wślizgu Hueng Min Sona… Mecz Antonio Conte wymykał się spod kontroli, ale włoski szkoleniowiec na ławce zostawił sobie dwie mocne karty w postaci Edena Hazarda i Diego Costy. Obu wpuścił w kluczowym momencie kiedy Tottenham przejął kontrolę nad meczem i starał się przy wyniku 2-2 wyjśc na prowadzenie. Jednak Hazard strzelił gola na 3-2, a następnie asystował przy trafieniu Nemanji Matica, trafieniu, które zapiera dech w piersiach. Serb znany z atomowego uderzenia po prostu uderzył ile fabryka dała, a efekty tego kopnięcia lepiej zobaczyć na własne oczy.
Chelsea wygrała 4:2 i po kapitalnym meczu awansowała do finału, gdzie pod koniec maja zmierzy się z Arsenalem. Derby Londynu zapowiadają się znakomicie.
Chelsea Typem Dnia w forBET – Forum Bukmacherskim
Piłkarze Chelsea w weekend rywalizowali w Pucharze Anglii więc ich ligowy mecz z Southampton musiał zostać przełożony na inny termin. Trener Conte musi zebrać swoich podopiecznych i zmotywować na ligową potyczkę z Southampton bowiem popularni „Święci” to ekipa potrafiąca sprawić psikusa. Faworytem w oczach analityków firmy bukmacherskiej STS są gospodarze. Pytanie jednak, czy Chelsea zregeneruje się po sobotnim meczu pełnym zwrotów akcji z Tottenhamem? Oto jak wyglądają kursy na wtorkowy mecz:
Chelsea Londyn – Southampton
Po posadzeniu Hazarda i Diego Costy na ławce w meczu z Tottenhamem wydaje się, że tym razem obu zobaczymy od pierwszych minut. Antonio Conte nie powinien już zaskoczyć rywala. Dobrą wiadomością dla włoskiego trenera jest powrót do zdrowia Gary Cahilla.
W zespole Southampton jeżeli idzie o sytuację kadrową to do składu wraca Oriol Romeu, który pauzował dwie ostatnie gry z powodu kartek.
Chelsea wygrała zaledwie trzy razy w Premier League na Stamford Bridge. To jasno pokazuje, że trzeba się mieć na baczności i każdy fałszywy ruch ze strony The Blues może być brutalnie wykorzystany przez piłkarzy Southampton. Świadomość tą uwydatnia tylko porażka Chelsea z zeszłego sezonu na własnym terenie z tym rywalem w stosunku 1:3. Jak będzie tym razem? Jednak my stawiamy na Chelsea. Niebieska maszynka włoskiego trenera powinna zmielić kolejnego rywala.
Fbuk.com - najlepsze forum bukmacherskie skupiające legalne zakłady sportowe w PL!