napoli juventus

 

Pierwszy finalista Pucharu Włoch w sezonie 2016/17 już znany. We wtorkowy wieczór w rewanżowym meczu w derbach Rzymu wygrała AS Roma 3:2, ale zaliczka z pierwszego meczu dała awans zespołowi Lazio. Roma przeważała, stwarzała okazje, ale pierwszy na listę strzelców wpisał się Sergiej Milinković-Savić. Jeszcze przed przerwą wyrównał El Shaarawy. Roma grała sporo piłek do Edina Dzeko, ale defensywa rywala nie dopuszczała Bośniaka do pozycji strzeleckich. Po przerwie Ciro Immobile wyprowadzając Lazio na prowadzenie 2-1 w zasadzie rozstrzygnął losy dwumeczu i przesądził o awansie do finału. Roma jednak z racji iż to mecz derbowy nie odpuściła. Nadal przewaga byłą duża, dwa gole zdobył Mohamed Salah i Roma wygrała 3:2, czym osłodziła swoim kibicom odpadnięcie. Wygrana w derbach z lokalnym rywalem zawsze cieszy. W środę poznamy drugiego finalistę, którego wyłoni mecz w Neapolu, gdzie zawita Juventus.

 

1 LV BET Baner

 

Napoli wierzy – Typy Bukmacherskie LV BET

Dla obu zespołów to drugi mecz w odstępie zaledwie trzech dni. W niedzielny wieczór w lidze Napoli także gościło na San Paolo Juventus i padł remis 1:1. Tym razem oba zespoły skrzyżują rękawice w Coppa Italia. W sprzyjającej sytuacji jest Juventus, który w pierwszym meczu na J-Stadium wygrał 3:1. Oto jak wyglądają kursy wystawione przez LV BET:

 

Napoli wierzy Typy Bukmacherskie LV BET

 

SSC Napoli – Juventus FC

W niedzielny wieczór w Neapolu wiara w wygraną Neapolitańczyków była ogromna. Trybuny wypełnione po brzegi, Wielu przyszło z ogromnymi nadziejami na wygraną. Juventus jednak w swoim stylu szybko wypunktował gospodarzy i Sami Khedira zdobył gola na 1-0. Długimi fragmentami meczu to Napoli przeważało, stwarzało sporo okazji, ale Marek Hamsik tego dnia nie prezentował się najlepiej. Choć nawet w słabszej dyspozycji Słowak był bardzo ważnym elementem w układance zespołu. Kiedy Sarri zdecydował się na zdjęcie Słowaka gra Napoli całkiem się posypała. Juventus mądrze bronił się na własnej połowie nie dając za wiele miejsca na rozgrywanie akcji gospodarzom. Ci próbowali wielu opcji, ale Gigi Buffon dał się pokonać raptem jeden raz za sprawą uderzenia  właśnie Marka Hamsika, który świetnie rozegrał akcję z Driesem Mertensem.

 

SSC Napoli Juventus FCFoto: ocdn.eu

W meczu w Coppa Italia na pewno wiary w zwycięstwo gospodarzom nie braknie. Pytanie na ile mają umiejętności by odwrócić losy dwumeczu. Zadanie nie łatwe. Wydaje się, że szansę dostaną Polacy. Piotr Zieliński może zluzować w środku pola słabego w niedzielę Jorginho, a Arkadiusz Milik być może wejdzie w drugiej połowie na podmęczonego rywala. Milik od czasu kontuzji nie wrócił jeszcze do pełni dyspozycji. Dla Juventusu to kolejny ważny sprawdzian. Już niedługo przed piłkarzami Maxa Allegrego dwumecz z Barceloną w Lidze Mistrzów. W niedzielny wieczór włoski trener zaskoczył nieco ustawieniem zespołu i składem osobowym. Na ławce zostali m.in. Paolo Dybala, Juan Cuadrado czy Alex Sandro, a szansę od pierwszej minuty otrzymał Mario Lemina. Teraz wydaje się, że wielkich niespodzianek nie będzie. Należy jednak pamiętać, że Dybala w ostatnim czasie był lekko kontuzjowany. Z Tego też powodu Argentyńczyk nie zagrał ani minuty podczas meczów eliminacyjnych w strefie CONMEBOL dla Albicelestes. Kolejny wieczór nieprzychylnego przywitania czeka Gonzalo Higuaina. W tej chwili Pipita to wróg publiczny numer jeden fanów Napoli. Krewcy fani nie potrafią mu wybaczyć przejścia do Juventusu w lecie poprzedniego roku.