Pokaz futbolu w Monaco

 

Faza pucharowa Ligi Mistrzów rozpieszcza w tym sezonie. Niesamowity dwumecz PSG z FC Barcelona. Mnóstwo goli w starciach Napoli z Realem, czy Bayernu z Arsenalem. Wreszcie pierwsze spotkanie Monaco z Manchesterem City na niebotycznym poziomie. Ostatecznie zakończone wynikiem 5:3 dla Manchesteru City, wynik bez precedensu, a mecz który wspominany będzie latami z wypiekami na twarzy. Monaco grało świetnie, prowadziło nawet 2-1, a rzut karny miał Radamel Falcao. Kolumbijczyk przestrzelił, jednak nic sobie z tego pudła nie zrobił i wkrótce popisał się trafieniem nie z tej ziemi, podcinką przelobował bramkarza City i tak czy siak wyprowadził zespół na prowadzenie. City grało do końca, nawet mimo przegrywania 2-3 nie poddali się, w kilkanaście minut zdołali trzykrotnie wpisać się na listę strzelców i ostatecznie wygrali 5:3 co w kontekście rewanżu w Księstwie Monaco stawia ich w komfortowej sytuacji. Jednak Leonardo Jardim i jego podopieczni nie składają broni. Zapowiadają skuteczną pogoń. A to wszystko znamionuje nam niesamowite widowisko!

 

Pokaz ofensywy – Typy Bukmacherskie TOTOLOTEK S.A.

Wobec szalonego meczu w Manchesterze, bukmacherzy asekuracyjnie podeszli do wystawienia kursów na mecz rewanżowy. Nie wskazali w ogóle faworyta. To już pokazuje, że może w tym meczu wydarzyć się dosłownie wszystko. Trudno więc wróżyć z fusów i przewidywać jak zakończy się ten mecz. Naszym cichym faworytem tego meczu jest AS Monaco. Stawiamy w TOTOLOTEK S.A. na Monaco ze względu na ich świetną postawę w całym sezonie.

 

Pokaz ofensywy Typy Bukmacherskie

 

AS Monaco – Manchester City

Gospodarze przed trudnym zadaniem nie tylko ze względu na rezultat z pierwszego meczu. 3:5 to wynik dający nadzieję, ale po meczu w Manchesterze jest jeszcze jeden powód do zmartwień. Kamil Glik obejrzał żółty kartonik, który eliminuje polskiego stopera z występu przeciwko City w rewanżu. Jak wielka to strata niech świadczy fakt, że Glik to jeden z najczęściej grających zawodników Monaco w tym sezonie. Nie dość, że Polak skutecznie rozbija ataki rywala to jeszcze potrafi być skuteczny pod bramką przeciwnika. W środku obrony należy się więc spodziewać duetu Jemerson- Raggi. Wielki niepokój fani Monaco mają także z osobą bramkarza Subasica. Ostatnimi czasy popełnia on kardynalne błędy. Jedna z bramek w meczu z Manchesterem City obciąża zdecydowanie konto bramkarza. Ponadto w ostatnim meczu ligowym przeciwko Girondins de Bordeaux nie popisał się w jednej z sytuacji…

 

AS Monaco Manchester CityFoto: dailymail.co.uk

Tyle o minusach, a jakie są plusy? Rzecz jasna jeżeli Monaco liczy na awans to musi oczekiwać, że ofensywni piłkarze będą skuteczni jak zawsze. Tak, jak zawsze bowiem w tym sezonie skuteczność to wielki atut Monaco. Bernardo Silva, Radamel Falcao, Thomas Lemar czy Kylian Mbappe to olbrzymia siła rażenia. Szczególną uwagę cały świat w ostatnich dniach zwraca na nastoletniego Mbappe, który błyszczy i już porównywany jest z Thierry Henry.

Manchester City w sobotę spokojnie wygrał swój mecz 2:0 w Pucharze Anglii z Middlesborough i awansował do półfinału tych rozgrywek. Trener Pep Guardiola nie zastosował wielkiej rotacji w składzie. Jednak wobec kilku kontuzji w zespole kadra City nie jest zbyt szeroka. Mecz obu zespołów to może być potyczka ofensywnych graczy. Wspomniani wcześniej Mbappe, Bernardo czy Falcao kontra Aguero, Silva, Sane czy Sterling. Prawda, że brzmi okazale?

Monaco musi brać przykład z Barcelony. Duma Katalonii odrobiła stratę 0:4 z pierwszego meczu. Więc co stoi na przeszkodzie by Monaco odrobiło stratę 3:5? Liczymy na pokaz efektownego futbolu w wykonaniu obu zespołów.