Weekendowe emocje za Nami, czas na rywalizację w Lidze Mistrzów. Tegoroczna edycja fazy pucharowej tych rozgrywek nas rozpieszcza. W każdym tygodniu jesteśmy świadkami wielkich spektakli i wyjątkowych meczów. We wtorek dojdzie do rewanżów w kolejnych meczach. Juventus po wygranej 2:0 z Porto planuje postawić kropkę nad „i” w rewanżu na J-Stadium. Porto do Turynu jedzie z nadziejami, choć te nie są największe zważywszy na dyspozycję ekipy Juventusu na własnym obiekcie. W lidze włoskiej śmiałków chcących podbić ten teren było wielu, a Juventus ma serię ponad 30 wygranych z rzędu! Porto raczej musi się nastawić na liczenie na cud…
Typ Dnia LV Bet – Legalni Bukmacherzy w Polsce
Biorąc pod uwagę domową hegemonię Juventusu kursy wystawione przez Zakłady Bukmacherskie LVBet na ten mecz jasno faworyzują gospodarzy. Kurs rzędu @1,73 powinien być dla graczy jednak tak czy siak łakomym kąskiem. Z reguły na domowe mecze Juve kursy są znacznie niższe. Czy to magia Porto tak działa? Czy może magia Champions League? Naszym zdaniem Juventus wygra i stawiamy tak w LVBet.
Juventus FC – FC Porto
Za Juventusem trudny mecz z AC Milan w piątkowy wieczór. Stara Dama jednak zaprezentowała się tam bardzo dobrze pod względem gry, stworzyli mnóstwo bramkowych okazji jednak na drodze piłki do siatki stał Gigio Donnarumma. Ten niezwykle utalentowany bramkarz Milanu skapitulował dopiero po strzale w 96.minucie Paolo Dybali z rzutu karnego. Dodajmy, że karnego, który wywołał niezwykła burzę w mediach włoskich i nie tylko. Sympatycy i eksperci na Półwyspie Apenińskim spierali i zapewne spierają się do dziś czy był to jasny powód do wskazania na jedenasty metr przez arbitra prowadzącego tamte zawody. Ostatecznie karny został podyktowany, gol padł , a Juventus wygrał kolejny mecz. W cieniu kontrowersji byliśmy świadkami świetnych zawodów w wykonaniu Marko Pjacy. Chorwat wystąpił na lewym skrzydle w miejsce Mario Mandzukica i spisał się świetnie. Pjaca to także ten zawodnik, który po wejściu z ławki w meczu z Porto dał impuls zespołowi i pokonał Ikera Cassilasa. Drugą bramkę w pierwszym meczu zdobył Dani Alves. Także Alves w meczu z Milanem grał dobrze i zaliczył jedna asystę przy golu Benatii.
W porównaniu do kadry z meczu przeciwko Milanowi mamy dwie zmiany. Wracają Giorgio Chiellini i Juan Cuadrado. Przewidywany skład na dzisiejsze zawody ma być najlepszy z najlepszych. Żaden zawodnik nie pauzuje.
Foto: fourfourtwo.com
Porto w swoim ostatnim meczu przed wyjazdem do Turyny wygrało 4:0 z zespołem Arouca. Gole w tamtym meczu zdobyli Danilo Pereira, Soares dwukrotnie oraz Jota. Dominacja Porto w tym spotkaniu była całkowita. Porto jest obecnie liderem ligi portugalskiej, ale do samego końca będą toczyć zażarty bój o tytuł z Benficą. W meczu w Turynie nie zagra Alex Telles, który w pierwszym spotkaniu obu zespołów obejrzał czerwoną kartkę jeszcze w pierwszej połowie. Osłabione Porto tamtego wieczora było bezradne. Różnica klas była aż nadto widoczna. Trener Porto Nuno Espirito Santo buńczucznie zapowiada, że jego zespół do Turynu pojechał wywalczyć awans. Porto ma pokazać wielkiego ducha walki, a tacy piłkarze jak Brahimi, Ruben Neves czy Oliver Torres udowodnić o potencjale jaki w nich drzemie. Jednak zadanie jest niezwykle trudne przed Porto. Raczej należy oczekiwać, że misja ta zostanie zakończona niepowodzeniem.
