serie a 2017

 

Za nami emocje w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Powrót na ligowe boiska w Italii zapowiada się ciekawie. Zacznie się od bardzo interesującego pojedynku na San Paolo w Neapolu. Dla postronnych widzów może to być niezwykle interesujący spektakl. Dwie widowiskowo grające drużyny dające z siebie maksimum w ofensywie, to musi być mecz ładny dla oka!

 

Wygrane gospodarzy – Zakłady Bukmacherskie

Zarówno Napoli jak i Juventus mają już za sobą pierwsze mecze w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Napoli przegrało 1:3 na Santiago Bernabeu z Realem. Juventus z kolei tryumfował 2:0 z FC Porto. Sytuacja obu zespołów przed rewanżowymi grami na własnych śmieciach wygląda zupełnie odmiennie. Naszym zdaniem warto zaufać gospodarzom w sobotnich meczach. San Paolo i J-Stadium w Turynie to obiekty trudne do zdobycia. FORTUNA proponuje następujące kursy:

 

Wygrane gospodarzy Zaklady Bukmacherskie

 

SSC Napoli – Atalanta Bergamo

Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. Napoli w gazie, Atalanta w gazie. Oba zespoły na pięć ostatnich gier mają identyczny bilans 4-1-0. To już na starcie pokazuje, że mecz powinien być emocjonujący. Napoli gra o Ligę Mistrzów, Atalanta nie zwalnia tempa i gra o awans do Ligi Europy. Forma jest, gracze odpowiadajacy za ofensywę także. W Napoli zabraknie jedynie kontuzjowanych Tonellego i Allana. Po stronie przyjezdnych z Bergamo zabraknie Cabezasa i Pesica. Ale są to straty nic nie znaczące i nie mające wpływy na grę zespołu dowodzonego przez Gasperiniego.

 

SSC Napoli Atalanta BergamoFoto: 365dm.com

Wielkim atutem Napoli jest środkowa strefa boiska i skrzydła. W środku super recenzje zbiera duet Diawara – Zieliński. Obaj są rewelacją tego sezonu. Nikt nie spodziewał się, że tak szybko podbiją serca trenera Sarriego. Przed rokiem przecież niepodważalną pozycję w zespole miała dwójka Jorginho, Allan. A tymczasem sytuacja uległa wielkiemu przeobrażeniu. Wszystko jednak nadal kręci się wokół Marka Hamsika, który goni rekord Diego Maradony w liczbie strzelonych bramek. Do tego brakuje już raptem kilku. Do składu wraca też Jose Callejon, razem z Insigne i Mertensem z przodu tworzą zabójcze trio piłkarzy mobilnych, szybkich i skutecznych. Atalanta także ma jednego takiego gracza, ale co trzech to nie jeden prawda? Jednak Alejandro Gomez w niczym nie ustępuje trio Mertens, Callejon, Insigne. Argentyńćzyck jest kluczową postacią w zespole Atalanty. Napoli jednak należy uznać za faworyta. Romę czeka cieżki wyjazd do Mediolanu na mecz z Interem. Napoli zechce ten fakt wykorzystać i ewentualne potkniecie wykorzystać, c zy się uda?

 

marko pjacaFoto: performgroup.com

Juventus – Empoli

W Turynie humory niezbyt dobre. Na boisku wygrane się zgadzają. Jednak w klubie lekkie spięcia na linii Allegri – Bonucci. Trener i najlepszy defensor mieli słowną sprzeczkę po ligowym spotkaniu z Palermo. W następstwie tego obrońca Leonardo Bonucci został ukarany i bardzo ważny mecz z FC Porto oglądał z wysokości trybun. Zagranie Allegrego było ryzykowne, ale pokazało, że to trener nadal rządzi w szatni. Dodatkowo trener ma nosa. W spotkaniu z Porto jego świetne zmiany zaowocowały dwoma bramkami. Zdecydował się wpuścić na plac Marko Pjace i Dani Alvesa, obaj kilka chwil poźniej wpisali się na listę strzelców. Juventus wygrał 2:0 i jedną nogą jest w ćwierćfinale. Na niwie ligowej Juventus to hegemon. W twierdzy J-Stadium nikt jeszcze w tym sezonie nie urwał punktów Starej Damie. Próżno więc oczekiwać, że dokona tego zespół Empoli, który ma kłopoty ze strzelaniem goli. Zatem szykuje się spokojny wieczór dla Juventusu i zapewne kolejna wygrana.