„Koszula bliższa ciału”, to powiedzenie idealnie pasuje do kibica piłkarskiego. Można podziwiać mecze Barcelony, kolejne trafienia Cristiano Ronaldo, zachwycać się poziomem Premier League, czy efektywnością Juventusu. Ale jednak wszystkie te elementy przegrywają z rodzimą ligową piłką. W piątek rozgrywki w całej Europie pójdą dla polskiego kibica piłkarskiego w cień. Liczyć się będzie tylko Ekstraklasa, która po zimowej przerwie wznawia rozgrywki. Wiosna piłkarska zaczyna się w tym roku szybko. Za oknami mróz i opady śniegu. Można w tym miejscu zmartwić się w kilku przypadkach o stan murawy, ale jednak trzeba wierzyć, że ludzie odpowiadający za przygotowanie płyt do gry staną na wysokości zadania i podstawowy element piłkarskiego widowiska zostanie należycie przygotowany. Inauguracja rundy wiosennej w sezonie 2016/17 nastąpi w Chorzowie, gdzie Ruch podejmie Cracovię. Wieczorem hit tej serii gier, Lech Poznań zmierzy się z nieobliczalną Termalicą Bruk Bet Nieciecza.
Super Piątek – Typy Bukmacherskie
Interesująco zapowiada się mecz w Poznaniu. Lech zajmuje 5 miejsce w ligowej tabeli, Termalica dowodzona przez Czesława Michniewicza jest na pozycji wyżej. Michniewicz to stary znajomy kibiców w Poznaniu, z Lechem wygrywał Puchar Polski. Jednak teraz prowadzi ze świetnym skutkiem zespół z małej Niecieczy. Faworytem starcia według analityków firmy bukmacherskiej Milenium jest Lech. Nie ma się co takim kursom dziwić. Naszym zdaniem także to Lech tryumfuje w piątkowy wieczór. Warto więc odwiedzić kolektury Milenium i postawić na Lecha Poznań.
Lech Poznań – Termalica Nieciecza
W ligowej tabeli oba zespoły dzieli raptem 1 punkcik. Lech do meczu z Termalicą przystąpi bez kilku piłkarzy. Trener Nenad Bjelica nie będzie mógł skorzystać z usług Jana Bednarka, Mihała Raduta i Tamasa Kadara. Węgier udał się do Kijowa i przechodzi testy medyczne przed transferem do Dynama. Wciąż z urazem zmaga się napastnik Nicki Bille Nielsen, ale za nim nikt w Poznaniu nie tęskni. Tym bardziej kiedy zdrowi są Marcin Robak i Dawid Kownacki. Obaj skutecznie grali późną jesienią i strzelali sporo goli dla Kolejorza.
Foto: sportowefakty.pl
Jesienią oba zespoły rywalizowały w Niecieczy, mecz zakończył się remisem 0:0. Podczas zimowego okienka transferowego w kadrze Lecha doszło do kosmetycznych zmian. Najważniejszym wzmocnieniem uznać można Ukraińca Wołodymyra Kostewycza, który ma załatać lukę po Tamasu Kadarze. Kostewycz to były piłkarz Karpat Lwów. Drugim i zarazem ostatnim transferem do klubu tej zimy został Rumun Mihai Radut, ale on z powodu kontuzji w pierwszym meczu w tym roku nie wystąpi.
Czesław Michniewicz postawił na stabilizację. Styczeń był miesiącem spokojnym. Nieciecza nie była aktywna na rynku transferowym. Żaden z piłkarzy nie trafił do klubu, który zajmuje 4 miejsce w tabeli Ekstraklasy. Termalica postara się także wiosną zaskakiwać swoich rywali.
Foto: gazeta.pl
Ruch Chorzów – Cracovia
Ligowe granie w 2017 roku rozpocznie się na stadionie przy ul. Cichej w Chorzowie. Dwa wielkie rozczarowania tego sezonu naprzeciwko siebie. Ruch będący w tarapatach finansowych zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Cracovia niewiele lepsza pod tym względem bo na pozycji numer 14. Bezpośredni mecz dla obu zatem będzie niezwykle ważny. Ruch z powodu zakazu transferowego jaki ciąży na klubie nie mógł być aktywny na rynku transferowym, zatem kadrę Waldemara Fornalika nie wzmocnił żaden piłkarz. Stratą natomiast jest odejście Piotra Ćwielonga do niemieckiego Magdeburga. W Krakowie zmiany także minimalne. Dołączył Mihalik sprowadzony ze Slavii Praga, ale ma być póki co jedynie uzupełnieniem kadry. O sile Pasów mają nadal stanowić Cetnarski i Budziński. Czy Cracovia zdoła wygrać w Chorzowie?