Święta, święta i po świętach. A nie, czekajcie. Jest wtorek, gra Liga Mistrzów więc także mamy święto! Święto piłki nożnej w najlepszym wydaniu. Hymn Ligi Mistrzów zabrzmi po raz kolejny dzisiejszego wieczora, zaraz po hymnie Juventusu, oba utwory wywołują ciarki na ciele. Na takie chwile czekamy, takimi chwilami napawamy się każdego razu. Tak też będzie dziś o 20:45. W przeciwnych narożnikach dwaj wielcy rywale. Juventus i Real Madryt. Dla obu będzie to kluczowy mecz w sezonie. Rywalizacja obu zespołów przez lata w europejskich pucharach jest już znana, urosła do rangi klasyku. Zatem czekamy na kolejny spektakl w wykonaniu tych wielkich firm.
Typy Bukmacherskie LV BET
Na etapie ¼ finału pozostały już tylko cztery mecze w danym tygodniu. Ale kiedy pary są tak mocne to nic więcej do szczęścia nie trzeba. We wtorkowy wieczór prócz starcia w Turynie rozegrany zostanie także mecz Sevilli z Bayernem. Może i wzbudza nieco mniej emocji, bo akurat Sevilla nie jest stałym uczestnikiem na tak wysokim szczeblu LM. Jednak na swoim terenie przy wsparciu gorąco dopingujących kibiców na Sanchez Pizjuan może sprawić niespodziankę. Przecież w poprzedniej rundzie wyeliminowali Manchester United. A to samo w sobie jest już sporym wyczynem. Bayern czeka nie lada wyzwanie, w Monachium pewnie wygrają i odrobią ewentualne straty, ale dziś czeka ich trudna przeprawa. Kursy może tego nie oddają, ale @5,50 na Sevillę? To okazja nie do odrzucenia. Kto lubi ryzyko niech próbuje. Oto jak wyglądają przewidywania bukmacherskie w LV BET na wtorek w Lidze Mistrzów:
Juventus – Real Madryt
Dla obu zespołów będzie to pojedynek numer 20 w europejskich pucharach. Ostatni jeszcze fani mają świeżo w pamięci. Odbył się on w finale poprzedniej edycji LM. W Cardiff górą był Real Madryt, który wygrał przekonująco 4:1. Zatem Gigi Buffon musiał po raz kolejny o rok odłożyć marzenie o wywalczeniu Ligi Mistrzów. Czy w tym sezonie mu się to uda? Wiele wyjaśni dwumecz z Realem Madryt. A, że Real w dwumeczach z Juve sobie nie radzi wiadomo. Włoski zespół pod batutą Allegriego to maszynka do wygrywania, taktyczny potwór, który w każdych okolicznościach wie jak postawić się rywalowi. Fani Juventusu są optymistami podpierając się statystyką, która mówi w meczach u siebie Juventus nie przegrał z Realem od 7 gier, wygrał 6 i 1 zremisował. Ponadto przeciwko zespołom z Hiszpanii u siebie Juve radzi sobie doskonale. 15 wygranych, 9 remisów i tylko 2 porażki. Przed rokiem przegrała tutaj wielka Barcelona 0:3, a wielki mecz zagrał Paolo Dybala. Argentyńczyk chciałby powtórzyć to i dzisiaj, a w formie jest wybornej. Jego współpraca z Higuainem układa się wzorowo, aż dziw bierze, że selekcjoner Sampaoli nie korzysta z tak wspaniałego duetu na niwie reprezentacji…
Juventus dziś zagra bez Benatii i Pjanica. Real tylko pozbawiony Nacho. Straty w pierwszym przypadku spore, w drugim mniejsze, bo Nacho i tak nie zagrał by od pierwszej minuty. Szala w naszej opinii delikatnie przesuwa się w kierunku Juventusu. Mistrz taktyki Allegri pewnie coś znajdzie odpowiedniego by zatrzymać Ronaldo i spółkę. Chiellini już pewnie czatuje na Portugalczyka. Zapowiada się partia niesamowitych emocji. Naszym zdaniem 1:0 dla Juventusu. Niech się dzieje!