Sobota minęła szybko, bo fanom ligi włoskiej umiliły ten dzień spotkania Lazio z Juve i Napoli z Romą. Wcześniej jednak szerokim echem obiło się pudło Matii Destro z metra w meczu Spal - Bologna! Potem już było jednak tylko lepiej. Juve 1:0 wygrało w Rzymie z Lazio dzięki bramce Paolo Dybali w 93 minucie. Wieczorem jednak hit nie zawiódł, ale zawiodło Napoli. Fani licznie wypełnili San Paolo, ale musieli przełknąć gorzką pigułkę, bo ich pupile przegrali z AS Roma 2:4. Bramek nie brakowało, emocji również. Oglądało się! Porażka mocno komplikuje Napoli walkę o scudetto, ale jeszcze nie wszystko stracone. W niedzielę liczą się przede wszystkim wieczorne derby Mediolanu.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
AC Milan – Inter Mediolan
Jak ważny to jest mecz dla obu zespołów niech świadczy fakt iż w tabeli ligowej dzieli ich 7 oczek. Niby mało, niby dużo, ale wyobraźmy sobie, że Milan dziś wygrywa i przewaga Interu topnieje w oczach, a do końca sezonu mnóstwo grania jeszcze. Przywołujemy tutaj tabelę, bo walka idzie nie tylko o dominację i chwałę w Mediolanie, ale o ewentualny awans do Champions League. Faworytem spotkania w oczach bukmachera LV BET minimalnie jest Milan. Tak prezentują się kursy:
Nie ma co się dziwić, że to Milan jest faworytem. Kursy i tak są wysokie. Warto się nad nim pochylić i zainwestować kilka złotych w granie na Milan. Gattuso odmienił ten zespół. 13 meczów bez porażki z rzędu to seria kapitalna. W środę wyeliminowali Lazio w półfinale Coppa Italia więc morale także wysokie. Inter w przeciągu 3 miesięcy wygrał 2 mecze! Ale oba w paskudnym stylu nie godzącym tak wielkiej marce jaką jest Inter. 2:0 z Benevento rodziło się w ogromnych bólach. Bramki strzelali Ranocchia i Skriniar, czyli dwaj stoperzy. A to pokazuje, że ofensywa zawodzi. Lekiem na całe zło ma być powrót do składu dzisiaj Mauro Icardiego. Argentyńczyk pauzował w kilku ostatnich meczach z powodu urazu, a grający za niego Eder może i zdobył kilka bramek, ale to nie ten sam kaliber snajpera co Icardi. Lider i kapitan z prawdziwego zdarzenia. Pytanie tylko czy Icardi zostanie odpowiednio obsłużony tego wieczora przez partnerów, bo przyglądając się grze Interu widać, że w drugiej linii brakuje zawodnika w formie. Perisić zagubiony, Candreva zatracił celność dośrodkowań, a Brozović, Borja Valero czy Vecino grający w środku pola to gracze odpowiadający bardziej za destrukcje. W grze do przodu ciężko wymagać od nich podań a’la Calhanoglu w koszulce Milanu. Nie przez przypadek został tutaj wymieniony Turek w czarno czerwonej koszulce, bo Gattuso go odmienił i Calhanoglu ciągnie Milan jak się da. Szarżuje po całym boisku, rozrywa obronę, strzela na bramkę raz po raz. Brakuje jedynie bramki, bo patrząc na ilośc strzałów powinno mu coś już wpaść. Może derby będą meczem przełamania? Bonaventura i Cutrone to dwaj kolejni gracze w wielkiej dyspozycji, ale cały Milan tworzy jedność, zespół z prawdziwego zdarzenia mający duch Gattuso, który ciągle daje motywujące elementy swoim zawodnikom. Nawet Biglia odpalił pod jego okiem.
Faworytem meczu jest Milan, patrząc na to jak grają oba zespoły, jak to wygląda na przestrzeni ostatnich miesięcy to Milan jest wyżej. Ale wiadomo, że derby rządzą się swoimi prawami. Mimo wszystko my stawiamy na Milan po kursie@ 2,40 w LV BET.
Spotkanie zostało jednak odwołane, podobnie jak wszystkie inne niedzielne mecze włoskiej Serie A. Powodem śmierć piłkarza Fiorentiny - Davida Astoriego, który zmarł w hotelu przebywając wraz z zespołem i przygotowując się do meczu Udinese - Fiorentina. Miał 31 - lat. Spoczywaj w pokoju Davide!