Tegoroczna edycja Ligi Euroy także interesuje wielu fanów piłki nożnej. Wszystko za sprawą zespołów w niej uczestniczących. Nie ma polskiego przedstawiciela niby, ale w Polsce przecież jest wielu fanów dobrej piłki. A takie kluby jak Manchester United, AS Roma, Inter Mediolan, Ajax Amsterdam, Athletic Bilbao czy Villarreal gwarantują emocje. Wymienione zespoły mogłby spokojnie grać w ramach Champions League. Z różnych powodów jednak grają w pucharze pocieszenia jakim jest Liga Europy. Oznacza to, że czwartki są także ciekawe i warto włączyć TV i obejrzeć któryś z meczów jakie serwują nam realizatorzy. A jest z czego wybierać.
Foto: manchestereveningnews.co.uk
Manchester United na musiku
Po dwóch dotychczasowych kolejkach w niezbyt ciekawej sytuacji znajduje się Manchester United. Czerwone Diabły przegrały w Rotterdamie 0:1 z Feyenoordem oraz wymęczyły jednobramkowe zwycięstwo w takim samym stosunku z Zorią Ługańsk na Old Trafford. Wiele wyjaśni się w meczu z Fenerbahce. Jeżeli Jose Mourinho i Manchester United chcą grać dalej muszą w tym meczu wygrać. Na pewno w posłaniu na murawę najsilniejszego składu nie pozwala za bardzo terminarz jaki obecnie mają Czerwone Diabły. Za nimi mecz z Liverpoolem, w czwartkowy wieczór rywalizacja z Fenerbahce, ale już w niedzielę wyjazd na Stamford Bridge i mecz z Chelsea w Premier League. Jakby tego było mało w przyszłą środę derby Manchesteru w ramach Pucharu Ligi Angielskiej. Jeżeli Jose ma w którymś meczu rotować składem i wystawić nieco gorszy skład to wiele wskazuje na to, że będzie to czwartkowe starcie z Turkami. Bardzo możliwe, że w tym meczu nie zobaczymy Zlatana Ibrahimovica i kilku innych gwiazd. Swoje szanse mogą dostać m.in. Sergio Romero, Fosu-Mensah, Carrick, Lingard czy Wayne Rooney, który musi odbudować swoją dyspozycję.
Mecz zapowiada się ciekawie także ze względu na powrót Robina van Persie na Old Trafford. Holender występował jeszcze za czasów sir Alexa Fergusona w koszulce Manchesteru.
Foto: thinkfootball.co.uk
W obecnym sezonie niezbyt często pojawia się na murawie. Ale jak sam mówi: -To będzie bardzo specjalna okazja i bardzo wyjątkowy mecz dla mnie. Wiem, że Manchester United chce grać w Lidze Mistrzów, ale na chwilę obecną jest jak jest. Dzięki temu to dla mnie wyjątkowa grupa w Lidze Europa.
Foto: sportowefakty.pl
Inter walczy o zachowanie twarzy
W sytuacji nie do pozazdroszczenia znajduje się Inter Mediolan. Ich sytuacja jest wręcz dramatyczna. Klub z takimi ambicjami, z takim składem personalnym w meczu z Southampton będzie grał już o życie! Posada Franka de Boera wisi na włosku. Inter przegrał dwa pierwsze mecze w Lidze Europy, skompromitował się przeciwko Hapoelowi Ber Szewa. We włoskiej Serie A wiedzie się niewiele lepiej. Chociażby w ostatnią niedziele ulegli na San Siro 1:2 beniaminkowi z Cagliari. Ponadto więcej mówi się o aferze z Mauro Icardim, który popadł w konflikt z zagorzałymi fanami klubu. Wszystko pokłosie wydanej nie tak dawno autobiografii 23- latka. Trzeba przyznać, ze szybko go zebrało na spisanie swojej kariery…
Foto: performgroup.com
Przeciwko Southampton nie może zagrać kilku graczy, którzy nie zostali zgłoszeni do rozgrywek. Mamy tu na myśli przede wszystkim Gabriela Barbosę, który mógłby się ogrywać w Lidze Europy. W Serie A i tak nie dostaje szans, a szkoda marnować potencjał Brazylijczyka. Mówi się, że to nowy Ronaldo Luiz Nazario de Lima. Oczywiście na wyrost, ale o czymś media muszą pisać.
Anglicy nie mają nic do stracenia, dla nich mecz na San Siro to okazja do pokazania się. Inter w kryzysie więc można ten fakt wykorzystać i sprawić, że o klubie będzie głośno przez kilka najbliższych dni.
Foto: tvp.pl
Faworyci dnia
Wspomniane wyżej mecze to hity dnia. Pod względem bukmacherskim swoich „pewniaków” należy szukać zupełnie gdzie indziej. Na faworyta do wygranej wyrasta nam AS Roma. Włosi świetnie zagrali w ligowym meczu z Napoli. Teraz czeka ich na Stadio Olimpico tylko Austria Wiedeń. Zapewne Luciano Spaletti dokona kilku roszad w składzie, ale zmiennicy często okazują więcej zaangażowania w takich rozgrywkach niż podstawowi gracze. Ponadto Romę warto śledzić tego wieczora chociażby ze względu na możliwy występ Francesco Tottiego.
Bukmacherskie Zakłady Sportowe
Kursy na AS Romę jasno pokazują kto jest faworytem. Milenium wyceniło wygraną Romy na @1,25.
Innym faworytem na papierze i to po niezłym kursie jest wygrana Feyenoordu z Zorią. W Milenium otrzymamy za taki typ kurs @1,50. Feyenoord gra znakomicie w tym sezonie. Bezsprzecznie przodują w lidze holenderskiej. Na ich koncie także wygrana z Manchesterem United. Kurs jednak może być pułapką ze względu na niedzielny The Klassiker. Feyenoord mierzy w tytuł mistrza Holandii jakiego na De Kuip nie widziano od wielu lat. A niedzielny mecz z Ajaxem Amsterdam mógłby ich do tego celu przybliżyć, mimo iż mówimy to na tym etapie sezonu. Mecz Feyenoord – Ajax to zawsze starcie podwyższonego ryzyka. Fani obu zespołów nie przepadają za sobą najdelikatniej mówiąc. Zanim jednak niedziela, to warto pokazać się w czwartek i zrobić swoje przeciwko gościom z Ukrainy.