PSG AS Monaco

 

Unai Emery miał wznieść zespół PSG na wyżyny w Europie. Miał dokonać to czego nie zrobił Laurent Blanc, czyli przejść etap ¼ finału Ligi Mistrzów. Niestety on sam jak i jego podopieczni zostali brutalnie sprowadzeni na ziemie w dwumeczu z FC Barceloną. Po pierwszym meczu wysoko wygranym 4:0 byli wręcz  w niebie. Wystarczyło obronić zaliczkę na Camp Nou. Barcelona z dużą pomocą niemieckiego arbitra Deniza Aytekina dokonała jednak rzeczy niebywałej i wygrała 6:1 co dało Dumie Katalonii awans dalej. Na trenerze z Hiszpanii zatem powstała ogromna presja, presja która stawia zespół PSG pod ścianą. Media i eksperci, a także włodarze i fani oczekują, że Paryż wygra wszystko co da się wygrać na krajowym podwórku. Tak jak to miało miejsce w poprzednich sezonach. Jednak w tym sezonie ma być o tyle ciężej, że we Francji urósł taki zespół jak AS Monaco. Oba zespoły właśnie zmierzyły się w finale o Puchar Ligi Francuskiej. Mecz rozgrywany w Lyonie dostarczył wiele emocji i pięknych zagrań.

 

 

PSG – AS Monaco 4:1

Faworytem w oczach bukmacherów byli piłkarze PSG. Eksperci i fani we Francji więcej szans dawali Monaco. Wszystko z powodu efektownej grze jaką piłkarze Leonardo Jardima prezentowali w poprzednich meczach. Monaco do finałowego starcia przystąpiło bez Radamela Falcao i Fabinho. PSG w najsilniejszym niemal zestawieniu. Pauzował z powodu urazu jedynie Marquinhos. Od początku meczu Paryż atakował. Był stroną dominującą. W przeciągu całego meczu to PSG było lepsze i zasłużenie tryumfowało. Bramki dla zwycięzców zdobywali kolejno Draxler, Di Maria i dwukrotnie Edinson Cavani. Honorowe trafienie dla Monaco to dzieło Thomasa Lemara.

 

Obserwatorzy tego spotkania najwięcej pochwał słali pod adresem niezwykle aktywnego tego dnia Angela Di Marii i świetnego Marco Verrattiego. Ta dwójka spisywała się świetnie. W zespole Monaco zawiódł Kylian Mbappe, ten nastolatek został wyłączony z gry przez Thiago Silve i nie zagroził za bardzo bramce Kevina Trappa. Jak powiedział Raymond Domenech, były selekcjoner reprezentacji Francji ocenił, że PSG ma mentalność zwyciężania, potwierdziło się to na murawie stadionu w Lyonie. Przed oboma zespołami jeszcze walka o mistrzostwo Francji. W tej rywalizacji póki co przoduje zespół z Księstwa, ale do końca sezonu jeszcze kilka kolejek więc wszystko się może zdarzyć.