Agnieszka Radwańska, obecnie rakieta numer trzy w światowym kobiecym tenisie awansowała do Turnieju Mistrzyń WTA jaki w dniach 23-30 października odbędzie się w Singapurze. Turniej ten to coroczne zakończenie sezonu. Awans do niego uzyskuje 8 najlepszych tenisistek w danym roku. Turniej to piąte pod względem prestiżu wydarzenie w światowym kobiecym kalendarzu danego roku. Wyżej cenione są jedynie turnieje Wielkiego Szlema: Australian Open, French Open, Wimbledon i US Open. WTA Finals to nieoficjalne mistrzostwa świata. Pierwszy turniej miał miejsce w 1972 roku. Agnieszka Radwańska do turnieju wieńczącego tenisowy sezon zakwalifikowała się po raz szósty z rzędu.
Foto: gazeta.pl
Polka ostatni turniej w Singapurze wspomina bardzo dobrze. Przed rokiem Agnieszka Radwańska grała tutaj fenomenalnie. Dotarła do finału, a tam w meczu z Czeszką Petrą Kvitovą potrafiła wygrać 6:2, 4:6, 6:3. Był to jeden z największych sukcesów Agnieszki w jej sportowej karierze. Polka nie ma szczęścia do turniejów Wielkiego Szlema. Zawsze czegoś brakuje, docierała już do finału na kortach trawiastych Wimbledonu, ale do końcowego sukcesu czegoś zawsze brakowało. Awans do turnieju finałowego prócz Polki zapewniły już sobie Serena Williams, Angelika Kerber i Simona Halep. Razem z Radwańską tego samego dnia awans uzyskała Czeszka Karolina Pliskova.
Przed rozpoczęciem turnieju WTA Finals w Singapurze Agnieszka rywalizuje jeszcze w turnieju WTA w Pekinie. W czwartkowy bardzo wczesny poranek zmierzy się z Dunką polskiego pochodzenia, Caroline Woźniacki. Dla obu tenisistek będzie to już piętnaste starcie w karierze. Caroline Woźniacki obecnie sklasyfikowana jest na pozycji nr 22 w światowym rankingu WTA. Polka w turnieju rozstawiona jest z numerem trzecim.
Legalny Bukmacher Online
Oto jak wygląda oferta zakładów bukmacherskich Milenium na najbliższy mecz Agnieszki Radwańskiej.