Wtorek i środa za nami, a to znak, że pierwsze mecze 1/8 finału Champions League rozegrano wreszcie w całości. W tym tygodniu ozdobą były pojedynki angielsko – hiszpańskie. We wtorek na Stamford Bridge Chelsea podejmowała Barcelonę i padł wynik 1:1, ale z przebiegu spotkania piłkarze i fani The Blues mogą czuć rozczarowanie. Willian najpierw dwukrotnie ostemplował słupek bramki ter Stegena, a następnie za trzecim razem zgodnie z przysłowiem do trzech razy sztuka uderzył idealnie tuż przy słupku wyprowadzając Chelsea na prowadzenie. Jednak Chelsea nie cieszyła się długo z rezultatu bowiem podanie w poprzek Christensena skończyło się przejęciem futbolówki przez FCB i strzałem do bramki Leo Messiego. Wynik 1:1 daje większe szanse Barcelonie w rewanżu na Camp Nou. W środę z kolei Manchester United wizytował Sanchez Pizjuan w Sewilli i zespoły także zremisowały, ale goli nie uświadczyliśmy. Ekipa Jose Mourinho jak można było się spodziewać zagrała na remis, zespół ustawiony na kontrataki dzielnie bronił się przed atakami gospodarzy, a de Gea dwoił się i troił w bramce by zachować czyste konto, co ostatecznie mu się udało. Sevilla miała więcej okazji. Man.Utd nawet zdobyło bramkę, ale słusznie sędzia odgwizdał zagranie ręką przez Romelu Lukaku przy przyjęciu piłki. Zatem sprawa w tych meczach nadal nierozstrzygnięta.
Czwartek z kolei to ciąg dalszy pojedynków włosko – niemieckich, ale na gruncie Ligi Europy.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
Zakłady Sportowe LV BET
Tradycyjnie w Lidze Europy wybór typów jest spory. Wybraliśmy kilka gier bardzo ciekawych dla kibiców. Przede wszystkim pewniakami wydają się wygrane Atletico i Ac Milan w meczach domowych. Pierwsi są skuteczni do bólu, a drudzy zaczęli grać na miarę oczekiwań pod wodzą Rino Gattuso. Oto wybrane przez nas mecze wraz z kursami od polskiego legalnego bukmachera LV BET:
Atalanta Bergamo – Borussia Dortmund
Meczów sporo, ale hitem bez wątpienia jest starcie włosko – niemieckie, czyli Atalanta – BVB. W pierwszym meczu padł wynik 3:2 dla Dortmundu, ale sam mecz miał kapitalny przebieg. Atalanta za sprawą Josipa ilicia wyszła nawet na prowadzenie 2-1, ale jednak wypożyczony z Chelsea Batshauyi błysnął skutecznością i także odpowiedział dwoma bramkami dzięki czemu w Dortmundzie nikt nie płacze już po odejściu Pierre Emericka Aubameyanga. Signal Iduna Park ma swojego nowego idola w postaci Belga, dla którego to wielkie dni, w Chelsea spisywany był na straty, Conte rzadko z niego korzystał, a kibice tracili cierpliwość do marnowanych przez niego okazji.
3:2 z Dortmundu stawia w dobrej sytuacji Atalantę, mecz jednak nie rozegrany zostanie w Bergamo, bo stadion nie spełnia wymogów UEFA, ale w pobliskim Sassuolo. Ekipa Atalanty pokonała tutaj już w tej edycji Everton. W ogóle należy chwalić zespół La Dea jak popularnie mówi się w Italii na tą ekipę. Dla nich Liga Europy to sen, który trwa. W Lidze włoskiej oszczędzają najlepszych graczy na starcia w europejskich pucharach. W meczu z Fiorentiną odpoczywał m.in. Ilicić, który ma dyrygować zespołem w dniu dzisiejszym. BVB wygrała w Gladbach 1:0 w Bundeslidze, więc morale nadal wysokie w zespole, bo seria 4 wygranych z rzędu za Borussią. Atalanta z kolei 3 mecze bez wyrganej, ale za to ambicje wielkie by zrobić coś wielkiego,. A tym czymś byłby awans do dalszej fazy w Lidze Europy.
Naszym zdaniem dzisiejszy mecz także będzie obfitował w bramki, dlatego polecamy zakład na oba zespoły strzelą bramkę wyceniany na kurs @1,50 w LV BET. Naszym zdaniem goli nie zabraknie.