Panowie swoje mistrzostwa Europy mają już za sobą. W świetnie zorganizowanym turnieju przez Polskę zawiodła jedynie forma naszego zespołu, który nie zdołał wejść do strefy medalowej. Tym razem szansę na zwojowanie turnieju będzie miał zespół żeński. Nie trzeba nikogo przekonywać, że kobieca odmiana sportu to coś co faceci uwielbiają, nie dość, że sportowa rywalizacja, którą każdy z nas jest przesiąknięty od małego, to na dodatek przepiękne dziewczyny na parkietach. Nic dodać nic ująć. Tegoroczny czempionat europejski odbędzie się w Gruzji i Azerbejdżanie, czyli dość egzotyczne miejsca jak na siatkówkę.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
Legalni Bukmacherzy: Kursy LV BET
Pierwszego dnia rozegranych zostanie sporo gier. Największe emocje wzbudza pojedynek Polek z Niemkami. Oto cały plan gier wraz z kursami od bukmachera internetowego LV BET:
Polska – Niemcy
W gronie ścisłego faworyta do medali nie ma reprezentacji Polski, nie ma też jednak tam Niemek. Oba te zespoły zmierzą się ze sobą w meczu inaugurującym ME siatkarek i rywalizację w grupie A. Polską kadrę prowadzi Jacek Nawrocki i z pewnością nie może do końca być zadowolony z kadry jaką dysponuje w turnieju. Z powodu problemów zdrowotnych w składzie zabrakło Emilii Muchy i Bereniki Tomsia, a także Katarzyny Zaroślińskiej i Natalii Mędrzyk. Celem polskiego zespołu jest wyjście z grupy, a z pewnością zagranie w ćwierćfinale będzie sukcesem. To nie są już te czasy niestety, gdy pod wodzą nieodżałowanego trenera Andrzeja Niemczyka nasze dziewczyny podbijały siatkarskie parkiety i zostawały mistrzyniami Europa. To już nie jest pokolenie „złotek” jak wówczas nazwano polski zespół. Ale w tej kadrze jest potencjał, który trzeba wykorzystać. W sporcie nikt nic nie otrzymał za darmo, trochę wysiłu, pasji i można zadziałać cuda.
Pierwszym rywalem naszych dziewczyn będą Niemki, które są srebrnymi medalistkami z 2011 i 2013 roku, a ostatnie Euro w 2015 roku zakończyły na 5 miejscu. Widać więc przez pryzmat samych wyników, że przeciwnik najtrudniejszy z możliwych na starcie. Niemki szacowane są do czarnego konia imprezy.
Ponadto Polki trafiły do grupy A, gdzie kolejne mecze zagrają z Węgierkami i Azerkami. Emocje gwarantowane.