Może i koszykówka w Polsce w ostatnich latach nie cieszy się aż tak wielkim zainteresowaniem jak siatkówka i piłka ręczna, ale jednak basket w Europie jest niezwykle popularny, bo to naprawdę widowiskowa dyscyplina sportu. Obecnie trwają Mistrzostwa Europy w koszykówce mężczyzn. Polska kadra również brała w nich udział, ale nie mamy za bardzo się czym pochwalić. Nasz zespół zawiódł po całości i nie zdołał nawet wyjść z fazy grupowej. Dość powiedzieć, że Biało – Czerwoni wygrali jedynie mecz z Islandią. Reszta rywali była poza zasięgiem naszej kadry, choć były mecze na styku, najbardziej żal spotkania z Finlandią. Jednak to poszło w zapomnienie. Turniej wkracza w decydującą fazę, fazę ½ finału i na tym etapie słabych ekip już nie ma.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
Legalny Bukmacher LV BET
Półfinały Eurobasketu zapowiadają się na niezwykle ciekawe starcia. W czwartkowym meczu Hiszpanie są wyraźnym faworytem ze Słoweńcami, za to w piątek trudno wytypować zwycięzcę meczu Rosja – Serbia. Oto jak szanse w tych grach widzi bukmacher LV BET:
Hiszpania – Słowenia
Reprezentacja Hiszpanii od lat uznawana jest za ścisłą czołówkę na świecie. Mówi się nawet, że jako jedyni są w stanie jakkolwiek zagrozić Amerykanom, choć przeważnie kończy się to porażką tak czy siak. Na USA nie ma mocnych. Ale Hiszpania za to rządzi w Europie. W drodze do półfinału Hiszpanie w fazie pucharowej najpierw wyeliminowali gospodarzy Turków wygrywając pewnie 73:56, a następnie Niemców 84:72. Dla porównania Słowenia bez trudu, bo i miała słabszych rywali pokonała 79:55 Ukrainę i 103:97 rewelację turnieju Łotwę.
Słoweńcy to byli grupowi rywale Polaków, wygrali w swojej grupie pięć meczów i zajęli pierwsze miejsce. Hiszpanie to jednak konstelacja gwiazd, Ricky Rubio, Pau i Marc Gasolowie, Willy Hernandez, każdy w pojedynkę może przesądzić w danej chwili o losach meczu. Słoweńcy postarają się za sprawą Gaspara Vidmara i Anthony Randolpha pokrzyżować im szyki, ale zadanie wydaje się z gatunku tych trudniejszych. Naszym zdaniem to Hiszpania zamelduje się już dziś wieczorem w wielkim finale. A w drugiej parze stawiamy jednak na Serbów.
