Emocje sięgają zenitu na trawiastych kortach Wimbledonu. W turnieju Panów sensacja goni sensację. Z turniejem pożegnali się już Rafael Nadal, Novak Djoković i Andry Murray. Na placu boju został niezniszczalny Roger Federer, który urasta do miana głównego pretendenta do zgarnięcia tytułu. Panie w czwartek zagrają półfinały, ale polskich kibiców przy odpadnięciu z turnieju singlowego Jerzego Janowicza i Agnieszki Radwańskiej najbardziej skupia Łukasz Kubot, który gra razem z Brazylijczykiem Marcelo Melo w grze deblowej. Para polsko-brazylijska zameldowała się już w półfinale Wimbledonu, a w czwartek zagra mecz o awans do wielkiego finału!
Półfinały gry deblowej – FORTUNA
Turniej deblowy nie cieszy się może tą samą rangą co rozgrywki singlowe, ale jednak dla wielu tenisistów specjalizujących się w grze deblowej jest to główny cel w roku. W tym sezonie z dobrej strony po raz kolejny na trawiastych kortach prezentuje się Łukasz Kubot, Polak w parze z Marcelo Melo dotarli do półfinału i zdaniem bukmachera Fortuna, są nawet faworytem w tej grze sądząc po kursach:
Kontinen/Peers – Kubot/Melo
Rewelacyjna postawa polsko-brazylijskiej pary sprawiła, że są nawet oceniani jako faworyci w grze z rozstawionymi z numerem 1 w tym turnieju Kontinen/Peers. To już spory wyczyn, że zaskarbili tak sobie oceny ekspertów. Tegoroczny bilans gier na trawie w wykonaniu Kubot/Melo jest znakomity, panowie zagrali 12 meczów i wszystkie wygrali. W tym sezonie są niepokonani na trawie. Triumfowali niedawno w 's-Hertogenbosch i Halle. Oby z perspektywy polskiego zawodnika passa ta trwała jak najdłużej… John Peers i Henri Kontinen już raz w tym sezonie stawali na drodze Kubota i Melo. Miało to miejsce na kortach w Rzymie. Większe umiejętności pokazali wtedy Peers i Kontinen, którzy wygrali w ćwierćfinale rzymskiego turnieju 6:4 7:6. Ale Wimbledon to inna sprawa. Tutaj lepszą dyspozycje widać mają Melo i Kubot.