Organizacja młodzieżowego turnieju UEFA Euro u-21 na polskich stadionach sprawia, że jako naród możemy być po raz kolejny dumni. Pokazujemy się z jak najlepszej strony całemu światu. Kibice licznie zapełniają stadiony, polska gościnność po raz kolejny jest na piedestale. Niestety nie można tego mówić o sportowej stronie, Polska reprezentacja pożegnała się z turniejem już na etapie fazy grupowej. Ale emocje wcale się nie skończyły. Na placu boju zostały cztery najlepsze zespoły, w dodatku największe europejskie marki bo Anglia, Hiszpania, Włochy i Niemcy czyli przedstawiciele czterech najsilniejszych lig w Europie. We wtorek odbędą się mecze półfinałowe, które wyłonią finalistów. Szykuje się wielkie granie.
Zakłady Bukmacherskie
Na tym etapie turnieju wszystko rozstrzyga się w jednym meczu, ważna więc będzie dyspozycja dnia jak się zwykło mówić w takich przypadkach. Bukmacherzy w firmie LV BET wystawili następujące kursy na wtorkowe mecze:
Anglia – Niemcy
Europejski klasyk, gdyby chodziło o granie pierwszych reprezentacji mówilibyśmy o wielkim meczu z wieloma podtekstami. Starcie młodzieżówek tych krajów także wzbudza wielkie emocje, ale to jednak wciąż tylko zespoły młodzieżowe. Jednak w Tychach wierzą, że pojedynek ten dostarczy wielkich emocji. Anglicy rozkręcali się z biegiem turnieju. Najpierw niemrawy mecz ze Szwecją zremisowali 0:0, następnie wiele bezbarwnych minut w starciu ze Słowacją, ale jednak wygrana 2:1, a na koniec pokaz siły w meczu z Polakami i wygrana 3:0. Niemiecka drużyna zaczęła z kolei z wysokiego „C” by wyraźnie zwolnić w ostatnim meczu fazy grupowej. 2:0 z Czechami poprawione zostało 3:0 z Danią, ale na koniec zimny prysznic i porażka 0:1, która jednak przy dobrym układzie wyniku w starciu Danii z Czechami dało Niemcom awans. Choć gdyby Włosi strzelili drugiego gola to Niemców w półfinale byśmy nie oglądali. Stąpali więc po cienkim lodzie, ale ostatecznie awansowali.
Jeżeli idzie o gwiazdy to w Anglii świetnie grają bramkarz Pickford, a w polu swoje robią Chalobah, Redmond i Ward –Prowse. W zespole niemieckim najbardziej błyszczy Max Meyer i Serge Gnabry. Faworyta nie jest łatwo wskazać. My szykujemy się na równy spektakl i może rzuty karne?
Foto: ocdn.eu
Hiszpania – Włochy
Bukmacherzy wyraźnie faworyzują Hiszpanów, a wszystko spowodowane jest przez ogólne wrażenie jakie oba zespoły po sobie pozostawiły w fazie grupowej. Hiszpanie wygrali wszystkie trzy spotkania. Świetnie spisuje się Saul Niguez, Marco Asensio czy Gerard Deulofeu. Cała trójka stanowi o sile Hiszpanów. Ale nawet w meczu z Serbią, kiedy awans był już pewny i trener Albert Celades w bój posłał graczy rezerwowych widać było jakość w tym zespole. Na swoje szanse czekają także Inaki Williams, Denis Suarez czy Oyarzabal.
Włosi zaliczyli jedną niespodziewaną wpadkę na turnieju, porażka z Czechami postawiła Italię pod ścianą. Ale jednak młodzi piłkarze z Półwyspu Apenińskiego potrafili sprostać presji i pokonali w meczu o wszystko 1:0 Niemców. Bramkę zdobył Federico Bernardeschi, który zebrał cięgi za mecz z Czechami gdzie zawiódł. Winy odkupił i cała Italia ponownie wierzy w jego umiejętności, że zademonstruje je naprzeciw Hiszpanom. Włosi do meczu przystępują jednak osłabieni. Z powodu zawieszenia za nadmiar kartek pauzują Andrea Conti i Domenico Berardi. Straty są to spore. Wydaje się, że w miejsce Contiego na prawej obronie zagra Caldara bądź Calabria. A miejsce Berardiego zajmie Federicho Chiesa, który świetnie spisuje się wchodząc z ławki na tym turnieju, a wmeczu z Niemcami wystąpił już od początku.
Jednak to Asensio, Niguez i Deulofeu są faworytem tego meczu. Ale w piłce wszystko jest możliwe. Włosi nam się podobają, znamy ich ogromny potencjał i my ryzykujemy. Stawiamy na Italię!
