Trzeciego dnia Młodzieżowych Mistrzostw Europy dojdzie do spotkań w grupie C. Do gry wkraczają dwaj kolejni wielcy faworyci, tj. Włosi i Niemcy. Młodzieżowe reprezentacje tych krajów od wielu lat liczą się na tego typu turniejach. Nie inaczej jest i tym razem. Grupa C uznawana jest w powszechnej opinii jako grupa śmierci. Czesi I Duńczycy nie zamierzają robić za przysłowiowe tło i mają także swoje ambicje. Spójrzmy jakie kursy na niedzielne mecze wystawili analitycy firmy bukmacherskiej forBET:
Niemcy U-21 – Czechy U-21
W opinii ekspertów, a także co widać po kursach bukmacherów to Niemcy powinni ten mecz wygrać łatwo. Nam się jednak wydaje, że wcale tak łatwo i przyjemnie nie będzie. Po pierwsze Niemcy tym razem nie przywieźli na turniej wszystkich dział, bowiem w tym roku najzdolniejsi muszą dzielić udział turniej w Polsce z rozgrywanym w Rosji Pucharem Konfederacji, gdzie pojechało kilku graczy na zaproszenie Joachima Loewa. O sile Niemców stanowić mają Max Meyer, Serge Gnabry, David Selke i Mahmoud Dahoud. Czesi liczą przede wszystkim na swojego najzdolniejszego piłkarza ostatnich lat, który furorą podbija włoskie boiska Serie A. Mowa o Patricku Schicku, który ma świetny sezon w Sampdorii za sobą, a już teraz jest łączony z przenosinami do Juventusu i prawdopodobnie do tego transferu dojdzie. Czesi to także Jankto czy Vaclav Cerny. Zapowiada się ciekawy mecz, którego wynik jest sprawą otwartą. Czesi liczą, że uda się nawiązać do roku 2002 kiedy to sięgnęli po tryumf w całym turnieju. Przez eliminacje przeszli udanie, aż 10 goli zdobył dla czeskiego zespołu Patrick Schick.
Foto: oasport.it
Włochy U-21 – Dania U-21
O ile w pierwszym meczu faworyta łatwo nie jest wskazać, o tyle w meczu wieczornym naszym zdaniem wielkim faworytem jest Italia. Włosi przywieźli najmocniejszy skład jaki mogli wystawić. Gwiazdą numer jeden jest Gianluigi Donnarumma, ale jak prześledzimy wszystkie formacje to w każdej z nich jest wielu doświadczonych już w grze na włoskich boiskach zawodników. W obronie przede wszystkim rewelacje tego sezonu Andrea Conti na prawej stronie i Mattia Caldara w środku obrony. Dwaj zawodnicy Atalanty Bergamo, którzy strzelali mnóstwo goli w zakończonych niedawno rozgrywkach. Środek obrony Caldara ma stworzyć z Daniele Ruganim, który jak trzeba było skutecznie zastępował Chielliniego czy Bonucciego w zespole Juventusu. Im dalej w przód tym wcale nie jest gorzej, Gagliardini, Benassi, Berardi, Bernardeschi itp. itd. Włosi mają skład z możliwościami na walkę o złote medale na polskich boiskach. Taki jest też cel włoskiej reprezentacji dowodzonej przez Luigi Di Biaggio. W zespole włoskim drzemie ogromny potencjał, już głowa w tym trenera by odpowiednio wszystko ustawił i nadal taktykę do wykorzystania możliwości piłkarzy jakimi dysponuje. Włosi to czterokrotni zdobywcy złotych medali w Euro u-21. Ale ostatni raz miało to miejsce w 2004 roku. Dawno tak mocnej ekipy nie mieli więc liczą, że w tym roku uda się zdobyć złoto po raz piąty.
Duńczycy przyjechali do Polski jako mało doświadczona ekipa na turniejach w tej kategorii wiekowej. Duńczycy nie mogą się pochwalić wielkimi sukcesami w przeszłości. Najlepszym rezultatem w Euro u-21 jest półfinał z roku 2015. Ponadto nigdy nie przebrnęli fazy grupowej. Nie zanosi się by tym razem miało się to poprawić. Dania w Polsce zagra bez Pione Sisto, Kaspera Dolberga i paru jeszcze graczy. W eliminacjach zajęli 1 miejsce w grupie, ale ich rywale nie byli jacyś świetni, bo Bułgaria, Walia czy Rumunia.
Naszym zdaniem Włosi wygrają ten mecz, warto więc zainwestować swoje pieniądze stawiając na Squadra Azzurra u bukmachera forBET.
