W grupie spadkowej wszystko jest już jasne. Po piątkowej ostatniej kolejce wyjaśniło się, że do Ruchu Chorzów dołączy Górnik Łęczna i w przyszłym sezonie te dwa zespoły zobaczymy na pierwszoligowych boiskach. Kibice i obserwatorzy po raz kolejny mają mieszane uczucia związane z meczem Arki Gdynia. O ile zdobywca Pucharu polski przed tygodniem zremisował 1:1 z Ruchem Chorzów w skandalicznych okolicznościach, kiedy to Rafał Siemaszko zdobył gola ręką, o tyle w piątkowy wieczór niesmak budziła postawa Zagłębia Lubin. Piłkarze Miedziowych na boisko wyszli jedynie zrobić za tło dla piłkarz z Gdyni. Arka wygrała 3:1 co dało im utrzymanie w lidze. Z perspektywy gdańskiego klubu to szczęśliwe rozwiązanie. Fani polskiej piłki drżeli o losy tego zespołu, przecież Arka dzięki wygraniu Pucharu Polski reprezentować będzie nasz kraj w Lidze Europy, ale już teraz można mieć obawy o postawę tego zespołu w pucharach. Górnik Łęczna swój mecz zremisował 2:2 w Chorzowie, tym samym Ruch pociągnął za sobą do pierwszej ligi zespół z Lubelszczyzny. Dożynki na dole, ale mega emocje czekają nas w niedzielę kiedy to rozstrzygać się będą losy tytułu Mistrza Polski. W grze wciąż pozostają cztery zespoły. Największe szanse ma Legia Warszawa, ale o swoje walczyć będą jeszcze Lechia Gdańsk, Lech Poznań i Jagiellonia Białystok. Szykuje się pełne wrażeń 90 minut niedzielnego wieczora!
Zakłady Bukmacherskie LV BET
Wszystkie oczy w niedzielne popołudnie zwrócone będą na Warszawę i Białystok. Ale w cieniu tych dwóch jakże ważnych spotkań rozegrane zostaną też dwa inne spotkania tej ostatniej kolejki. Oto harmonogram gier i kursy wystawione przez bukmachera LV BET:
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk
Obecny lider Ekstraklasy ma wszystkie atuty po swojej stronie. Legia na Łazienkowskiej podejmie Lechię Gdańsk i uchodzi za faworyta tego spotkania. Najprostszy scenariusz, który rozstrzygnie sprawy tytułu to wygrana Legii, które rozwiałoby wszelkie matematyczne wyliczenia. Legia w przypadku pokonania Lechii po prostu będzie mistrzem Polski. Piłkarze Jacka Magiery zamierzają wykorzystać swoją okazję. Przed tygodniem Legia wygrała na wyjeździe z Koroną. To Legia też ma po swojej stronie lepszych piłkarzy, jak Vadis Odjidja-Ofoe czy Miroslav Radović. W dodatku Lechia bardzo kiepsko prezentuje się na wyjazdach w tym sezonie, gdzie zgubiła już mnóstwo punków.
Lechia jednak przyjeżdża do Warszawy jak na najważniejszy mecz dla tego klubu na przestrzeni ostatnich lat. Nie ma się co dziwić. Lechia gra o wygraną, bo tylko ta daje im matematyczne szansę na tytuł. Ale sama wygrana w Warszawie nie wystarczy. Lechia musi także liczyć na korzystny rezultat w Białymstoku, gdzie Jagiellonia z Lechem musi podzielić się punktami. Każdy inny rezultat wyklucza szanse Lechii na mistrzostwo.
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań
Lech podobnie jak Lechia ma jeszcze matematyczne szanse na tytuł, ale w przypadku Kolejorza musieliby wygrać w Białymstoku i liczyć na wygraną Lechii w Warszawie. Jagiellonia sięgnie po tytuł w przypadku braku wgranej Legii. Wszystko wygląda ciekawie. Prócz walki o mistrzostwo warto pamiętać, że zespoły rywalizują tez o przepustki do europejskich pucharów na przyszły sezon. W związku z wygraną Pucharu Polski Arki Gdynia poprzez ligę do europejskich pucharów awansuje tylko top3, a kandydatów mamy aż czterech. Ktoś zatem będzie musiał obejść się smakiem. Lech nie ma ostatnio najlepszych statystyk ze spotkań z Jagiellonią. Poprzednie pięć gier to porażki Lecha! Czy tak samo będzie i dziś?