To już ostatnia prosta w drodze po złoty medal MŚ w hokeju na lodzie. Drugi tydzień zmagań to zawsze decydująca batalia. Faza play off przynieść potrafi niespodzianki i płatać figla faworytom. Tego losu tym razem doświadczyli Amerykanie, którzy po fazie grupowej wydawali się być faworytem pojedynku z Finlandią, która z kolei niemrawo radziła sobie w grupie. Na lodowej tafli jednak liczyła się dyspozycja dnia i to Finów widzimy w półfinale. Amerykanie odlecieli już do domów. W sobotę odbędą się mecze półfinałowe. Na brak emocji narzekać nie możemy. Na początek wielki klasyk hokejowy, czyli Kanada – Rosja! Mecz o dużym ciężarze gatunkowym. Wieczorem natomiast o prymat w Skandynawii powalczą Szwedzi z Finlandią.
Mecze Dnia – Typy Forum w STS
Lekkimi faworytami obu półfinałów są Kanadyjczycy i Szwedzi. Rywali jednak nie należy skreślać, bo to także wielkie uznane marki hokejowe. Oto jak wygląda plan gier i kursy wystawione przez bukmachera STS:
Kanada – Rosja
To będzie wielki hit! Może nie na miarę finału Igrzysk Olimpijskich, kiedy to oba teamy mogą sobie pozwolić na grę najlepszymi zawodnikami z NHL, ale jednak zawsze rywalizacja Kanady z Rosją to starcie o dużym kalibrze emocjonalnym. Nie inaczej jest tym razem. Mecz już okrzyknięto mianem przedwczesnego finału. Kanada w półfinale nie dała szans gospodarzom, Niemcom wygrywając z nimi co prawda tylko 2:1, ale z przebiegu meczu wynik ten nie był ani przez moment zagrożony. Bramki dla zwycięzców strzelali Mark Scheifele i Jeff Skinner.
Rosjanie w ćwierćfinale stoczyli bój z Czechami, wygrali swój mecz 3:0, czyli w teorii bez większych problemów. Gole dla Sbornej zdobywali Orłow, Kuczerow i Panarin. Oba zespoły miały okazje mierzyć się na wrześniowym Pucharze Świata. Kanada wygrała 5:3, ale większego znaczenia nie ma ten wynik, bowiem składy wtedy były zupełnie inne. Trenerzy na Mistrzostwach Świata muszą głowić się z doborem zawodników. Kanada to obrońca tytułu sprzed roku. Wówczas Kanadyjczycy wygrali 2:0 z Finlandią, a gole strzelali McDavid i Duchene. W tym roku możliwy jest identyczny skład finału. Czy dojdzie do rewanżu? Rosjanie i Szwedzi maja jednak swoje ambicje i zechcą wygrać, zapowiada się ciekawe widowisko.
