Walka o puchary w Serie A

 

We Włoszech sobotnim graniem rozpocznie się 36. Kolejka Serie A. Sezon zbliża się ku końcowi, a nadal nie znamy do końca wszystkich uczestników europejskich pucharów w przyszłym sezonie. Miejsca w Lidze Mistrzów jednak na pewno między siebie podzielili Juventus, Napoli i Roma. Trwa jedynie rywalizacja o udział w Lidze Europy. W kuluarach mówi się nawet, że jest to niechciana rywalizacja i jak się dłużej popatrzy na ostatnie występy zespołów aspirujących do tychże miejsc to sobie można uświadomić, że coś jest na rzeczy.

 1 LV BET Baner

 

Walka o LE – Sobotnie mecze w LV BET

Terminarz gier przynosi nam niezwykle smakowite kąski na sobotę. Na początek bój we Florencji, gdzie przyjedzie kapitalnie spisujące się ostatnio Lazio, które także czeka niedługo finał Coppa Italia. Wieczorem w Bergamo zawita AC Milan, małe derby Lombardii na zakończenie dnia to smakowity kąsek. Oto jak wyglądają kursy od LV BET:

 Walka o LE Sobotnie mecze w LV BET

 

AC Fiorentina – SS Lazio

We Florencji wierzono, że Paolo Sousa w tym sezonie wykrzesze ze swoich podopiecznych znacznie więcej i Fiorentina powalczy o wyższe pozycje. Jednak dyspozycja piłkarzy tego zespołu była zbyt chimeryczna. Mecze wybitne przeplatali często fatalnymi. No bo jak logicznie wytłumaczyć wygraną u siebie z Juventusem i porażkę z Empoli, które jest jednym z najsłabszych zespołów tego sezonu? No nie da się.

W obozie Lazio zupełnie inne nastroje. Tutaj każdy chwali pracę wykonaną przez Simone Inzaghi. Liga Europy już zagwarantowana. W lidze świetnie grają. Ostatnio rozstrzelali AS Romę w derbach i Sampdorię w poprzedniej kolejce. Ponadto Lazio zmierzy się w przyszłą środę w finale Coppa Italia z Juventusem. Bardzo więc możliwe, że trener Inzaghi nieco ulgowo potraktuje mecz we Florencji i na boisko pośle kilku rezerwowych. Wszystko pod kątem walki o trofeum, a puchar to zawsze puchar. Mecz z Juventusem wydaje się więc priorytetem. Już teraz włoskie portale podają, że odpoczynek mogą dostać De Vrij, Basta, Biglia, Milinković-Savic, Felipe Anderson czy Ciro Immobile. Jeżeli fakt ten się potwierdzi to Fiorentina powinna ten mecz wygrać. A  forma Violi na własnym terenie jest naprawdę godna uwagi.