Sytuacja w niemieckiej Bundeslidze w tym sezonie jest dość klarowna. Nikt i nic nie powinien zapobiec w zdobyciu tytułu przez Bayern Monachium. Rozczarowaniem można uznać postawę zespołu Borussi Dortmund. Letnie wzmocnienia nie okazały się aż tak mocne by BVB rywalizowało jak równy z równym o mistrzowski tytuł. Jednak w pojedynczych meczach piłkarze Dortmundu nadal są zdolni sprawiać niespodzianki. Niestabilna forma przez cały sezon spowodowała, że Dortmund obecnie jest dopiero na 4 miejscu w lidze. Oba zespoły liczyły na sukcesy w Lidze Mistrzów jednak brutalnie ich ambicje zweryfikowali rywale na poziomie ćwierćfinałów. Bayern odpadł w rywalizacji z Realem Madryt, a Dortmund musiał uznać wyższość Monaco. Szansą na poprawienie sezonu dla jednych i drugich może okazać się Puchar Niemiec. Los chciał jednak, że oba zespoły zagrają ze sobą już na poziomie półfinału.
Bayern faworytem – Typuj z LV BET
Wyraźnym faworytem w spotkaniu jest zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego. Włoski szkoleniowiec miał uczynić z Bayernu maszynkę i tryumfować w Lidze Mistrzów, czyli coś czego nie udało się Pepowi Guardioli. Jednak aby sezon był udany musi ratować go Pucharem Niemiec. Oto kursy na środowy mecz od firmy bukmacherskiej LV BET:
Bayern Monachium – Borussia Dortmund
O losach półfinału zdecyduje jeden mecz, zatem ważna będzie dyspozycja dnia. A o dyspozycję w ostatnim czasie fani Bayernu mogą się martwić. Ich idole grają przeciętnie, podczas weekendowej kolejki zaledwie zremisowali na Allianz Arena z broniącym się przed spadkiem zespołem Mainz 2:2. W dodatku z powodu kontuzji w meczu z BVB nie zagra Manuel Neuer. Za bramki ma odpowiadać Robert Lewandowski, który uporał się już z kontuzją barku, ale w meczu z Mainz był poza grą, przebywał na boisku ale jakby go nie było. Ekipa Bayernu musi wznieść się na swój najwyższy poziom, coś co gwarantuje ostatnimi czasy Thiago Alcantara, będący w znakomitej dyspozycji. Jego koledzy muszą wziąć z Hiszpana przykład i zagrać jak on. Wtedy Dortmund będzie miał kłopoty.
Oba zespoły niedawno grały ze sobą w rozgrywkach ligowych. Także w Monachium mecz się odbywał, wówczas górą okazał się Bayern, który wygrał bardzo pzewnie i przekonująco aż 4:1. Mecz ten nie dostarczył wystarczająco wielu emocji. Ozdobą pojedynku i zarazem honorową bramką dla BVB było kapitalne trafienie Raphaela Guerreiro. Portugalczyk huknął w samo okienko po nieudolnym wybiciu Arturo Vidala. Bayern do meczu podejdzie z myślą o jak najszybszym wymazaniu z pamięci nieudanego dwumeczu z Realem Madryt. Nieudanego, ale nie tylko z powodu słabej gry Bawarczyków. Otóż wiele do powiedzenia miał też sędzia Viktor Kassai, który tamtego wieczora gwizdał niezbyt dobrze…
Foto: sportowefakty.pl
Bayern w bramce zagra z Ulreichem, który musi do końca sezonu zastąpić Neuera. Zadanie to trudne. Skład Bayernu jednak większych zaskoczeń mieć nie powinien. Tak samo trener Thomas Tuchel w tym spotkaniu w bój pośle wszystko co ma najlepsze do dyspozycji. Dojdzie po raz kolejny do rywalizacji dwóch wielkich snajperów, Lewandowski vs Aubameyang. Obaj walczą o koronę króla strzelców w tym sezonie Bundesligi. Polakowi nieco plany mogła pokrzyżować kontuzja barku jakiej nabawił się właśnie w meczu ligowym z BVB.
Faworytem są gospodarze, o awansie przesądzi jeden mecz. Zatem w razie remisu czeka nas dogrywka i ewentualne rzuty karne.