Pojedynki Realu z Barceloną zawsze wzbudzają wielkie emocje. Nie inaczej jest tym razem. Odwieczna walka dwóch gigantów piłkarskich skupia na sobie oczy całego świata. Tym razem spotkanie zostanie rozegrane w dogodnej dla widza w Europie porze. Poprzednimi razy grano w godzinach wczesno popołudniowych. Władze LFP uznały, że kolejne pojedynki El Clasico będą odbywać się na przemian, raz w godzinach popołudniowych, a raz wieczorem. Godziny popołudniowe są przede wszystkim pod kątem Azji, która ma coraz większy wpływ na piłkę europejską za sprawą olbrzymich pieniędzy jakie Azjaci wykładają w sponsoring czy reklamę największych klubów. Coś za coś…
Gra o mistrzostwo – Typy Bukmacherskie forBET
Odwieczna rywalizacja tym razem rozgrywana będzie w Madrycie na Santiago Bernabeu. Zdaniem bukmachera forBET faworytem starcia należy uznać Real Madryt. Kursy tak wskazują. Jednak historia meczów tych zespołów nakazuje wstrzemięźliwość przed zbyt pochopnym skreślaniem rywala za sprawą wystawionych kursów. Jeżeli mielibyśmy doradzać pod kątem typowania tego klasyku, to lepiej wziąć pod lupę opcje z możliwymi bramkami jakie na Bernabeu w niedzielny wieczór powinny padać. Opcje powyżej 2,5 gola, czy oba zespoły strzelą bramkę wydają się w tym spotkaniu najrozsądniejszymi. Mowa oczywiście o rozsądku postronnych kibiców i typerów. Są jednak w naszym kraju tacy, którzy zwą się fanatykami Realu czy Barcelony i dla nich jakiekolwiek dyskredytowanie ich zespołu jest nie do wybaczenia.
Real Madryt – FC Barcelona
Oba zespoły maja za sobą pojedynki w Lidze Mistrzów. Real zdołał pokonać w dwumeczu Bayern Monachium. Potrzebowali do tego dogrywki i nieco sprzyjających decyzji sędziego Viktora Kassai, tak oceniła to rzesza ekspertów. Awans Królewskich to dzieło Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdobył obie bramki w Monachium gdzie Real wygrał 2:1, w rewanżu także jego trafienia dały wygraną 4:2, a Cristiano skończył z hattrickiem. I czy ktoś jeszcze twierdzi, że Ronaldo jest bez formy? A uwaga, takie głosy padały z ust niektórych dziennikarzy jeszcze jakiś czas temu. Ronaldo zamknął więc usta krytykom bardzo szybko i w najlepszy możliwy sposób.
Barcelona po Lidze Mistrzów ma swoistego kaca. Dwumecz z Juventusem okazał się blamażem dla ekipy Luisa Enrique. 0:3 w Turynie i 0:0 na Camp Nou pokazało niemoc ofensywną zespołu. Niemoc jaka nie spotykana była przed długie miesiące. Niezwykle dopracowana taktyka Maxa Allegrego i zaprezentowana przez linię defensywną Juventusu obnażyla zespół Barcelony. Neymar, Messi i Suarez nie potrafili znaleźć recepty na pokonanie Gigi Buffona.
Foto: estadios.pl
Sytuacja kadrowa
W zespole Realu Madryt w wielkim hicie całego sezonu nie zagra dwójka stoperów. Pepe i Raphael Varane nie są do dyspozycji Zidane już jednak dłuższy czas. Więc po raz kolejny za środek obrony odpowiadać będzie duet Nacho & Sergio Ramos. Z powrotem w kadrze meczowej znajduje się już Gareth Bale. Walijczyk opuścił mecz z Bayernem, ale udanie zastąpił go Isco. Sytuacja z Isco jest o tyle dziwna, że Hiszpan rozgrywa w tym sezonie kapitalne starcia, ale nie może w pełni pokazać potencjału w każdym z meczów bo zawsze musi grać Walijczyk… Zidane boi się po prostu Bale posadzic na ławce. A obserwatorzy widząc Isco w akcji w takich meczach jak chociażby ostatni ze Sportingiem Gijon czy derbowy z Atletico z pierwszej fazy sezonu maja argumenty by sądzic, że Zizou brakuje po prostu cojones. Isco tak dobrze dysponowany grać musi. Zanosi się, że na EL Clasico tym razem wyjdzie w podstawowym składzie. Real z Isco wygląda znacznie lepiej niż bez niego.
W Barcelonie do samego końca ważyć się będzie sytuacja z Neymarem. Normalnie Brazylijczyk w meczu tym wystąpić nie powinien z powodu czerwonej kartki jaka zobaczył w meczu z Malagą. Komisja dyscypliny zawiesiła Brazylijczyka na 3 mecze. Barcelona złożyła jednak odwołanie do Trybunału Administracyjnego ds. Sportu, który zbierze się dopiero w …następny piątek, a więc po rozegraniu El Clasico. Władze Barcelony mieli na odwołanie 15 dni od decyzji. Zwlekali, zwlekali i odwołanie złożyli dopiero w piątek. Prawnicy twierdzą, że jeżeli Trybunał po raz kolejny nie zbierze się w trybie natychmiastowym w sobotę lub niedzielę to Neymar będzie mógł zagrać a kara będzie zawieszona do następnego zebrania Trybunału. Sprawa jest zawiła, a sytuacja urasta do miana absurdu, ale to tylko pokazuje jak ważny jest to mecz dla obu zespołów. Barcelona chwyta się najbardziej rozpaczliwych aspektów by wyprowadzić z równowagi swojego najbliższego rywala.
Walka o tytuł
Sytuacja w tabeli hiszpańskiej La Liga sprawia, że dzisiejszy mecz urasta do miana niezwykle ważnego. Real ma 3 punkty przewagi nad Barceloną i jeden zaległy mecz do rozegrania na Balaidos z Celtą Vigo. W przypadku wygranej nad FCB przewaga wzrośnie do 6 oczek + zaległy mecz co spowoduje, że niemal na pewno tytuł w tym sezonie powędruje na Santiago Bernabeu. Wygrana Barcelony jest równoznaczna z niesamowitą walką do ostatnich kolejek tego sezonu. Dla Barcelony jest to zatem mecz najważniejszy w sezonie. Po blamażu w Lidze Mistrzów musza wszystko zrobić by powalczyć o tytuł w La Liga.