RSC Anderlecht Manchester United teodorczyk

 

Ćwierćfinały Ligi Mistrzów za Nami. Emocji, zwrotów akcji i pięknych bramek nie brakowało. Nie poszło najlepiej zespołom niemieckim. Bayern przegrał z Realem 1:2, Dortmund poległ z Monaco 2:3, natomiast  Atletico wygrało 1:0 z Leicester. Dzień wcześniej po show Paolo Dybali Juventus odprawił z kwitkiem 3:0 FC Barcelonę. Czwartek tradycyjnie należał będzie do rozgrywek Ligi Europy. Tutaj także mamy fazę ¼ finału. Faworytem do końcowego tryumfu w LE jest Manchester United. Jose Mourinho i jego ekipa w tej fazie zmierzą się w dwumeczu z Anderlechtem, którego barw broni Łukasz Teodroczyk.

 2 forBet Baner

 

Sprawdzian Teo – Typuj z forBET

Faworyt rozgrywek swój pierwszy mecz zagra w Brukseli. W zgodnej opinii bukmacherów kursy także pokazują kto jest na papierze znacznie lepszy. Zakłady Bukmacherskie forBET zaoferowały to następująco:

 Sprawdzian Teo Typuj z forBET

 

RSC Anderlecht – Manchester United

Czerwone Diabły w ostatnim sprawdzianie przed walką o europejskie puchary wygrał 3:0 z Sunderlandem. Sytuacja w lidze angielskiej dla Manchesteru wciąż jest niepewna. Czerwone Diabły próbują dostać się do czołowej czwórki, ale sprawa nie jest wcale łatwa. Rywale nie zasypują gruszek w popiele i także punktują. Dlatego alternatywną ścieżką dającą awans do Ligi Mistrzów jest wygranie Ligi Europy. Dlatego też Jose Mourinho traktuje te rozrgwyki niezwykle poważnie.

W Brukseli nie zagrają Wayne Rooney i Ashley Young. Do kadry meczowej wracają Antonio Valencia i David De Gea. Obu brakowało w starciu z Sunderlandem.

Anderlecht liczy przede wszystkim na Łukasza Teodroczyka. Polski snajper nie najlepiej zaprezentował się w hitowym meczu ligi belgijskiej. Anderlecht zremisował w niedzielę 0:0 z Gent. Mecz nie porywał, nieco lepsze okazje do zdobycia gola miał zespół gospodarzy, ale brakowało jakości. Różnica miedzy mistrzem Belgii a Manchesterem United była widoczna przed rokiem kiedy to Manchester United rywalizował w eliminacjach Ligi Mistrzów  z zespołem Club Brugge. Oba mecze łatwo padły łupem Manchesteru. Czy teraz czeka nas powtórka z rozrywki?