Zagłebie Lubin Jagiellonia Bialystok

 

Środek tygodnia wyłonił skład finału Pucharu Polski w sezonie 2016/17. Zgodnie z opiniami ekspertów na Stadionie Narodowym w Warszawie w wielkim finale zmierzą się zespoły Arki Gdynia i Lecha Poznań. Większe emocje dostarczyły pojedynki Arki z Wigrami Suwałki. Pierwszoligowiec starał się w rewanżu odrobić straty, wygrał w Gdyni nawet 4:2, ale zaliczka Arki z pierwszego meczu okazała się zbyt okazała. Lech za to spokojnie wyeliminował Pogoń nie dając sobie nawet strzelić gola w dwumeczu i wygrywając 3:0 i 1:0. W najbliższej ligowej kolejce oznaczonej numerem 28 najciekawiej zapowiada się mecz Lech Poznań – Legia Warszawa. To jednak w niedzielę wieczorem. Granie zaczniemy już w piątek.

 

2 forBet Baner

 

Legalni Bukmacherzy w Polsce - forBET

Dwa mecze w piątek, trzy kolejki do zakończenia fazy zasadniczej przed podziałem tabeli na dwie części i podziałem punktów zdobytych przez zespoły. Jagiellonia wysoko, Zagłębie chce wspiąć się w ligowej hierarchii. Pojedynek obu zespołów zapowiada się niezwykle ciekawie. Kursy wystawione przez bukmachera forBET nie pokazują w żaden sposób faworyta w tym meczu:

 

Legalni Bukmacherzy w Polsce forBET

 

Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok

W kontekście spotkania w Lubinie najważniejszą informacją jest absencja Konstantina Wassiljewa. Estończyk z powodu mięśnia dwugłowego przez kilka najbliższych dni odpocznie od grania w piłkę. Jak ważny jest to gracz dla Jagielloni i trenera Michała Probierza niech zobrazują liczby. 13 bramek i 14 asyst, czyli udział przy aż 27 bramkach zespołu! Lider z prawdziwego zdarzenia, najbardziej efektywny piłkarz Ekstraklasy. Jagiellonia bez Wassiliewa traci bardzo wiele ze swojej jakości. Zagłębie liczy na Filipa Starzyńskiego, który rundę wiosenną zaczął z wysokiego „C”. Popularny Figo, jak określa się Filipa z Lubina pokazuje błysk talentu jaki posiada. Zagłębie w ostatnim czasie jednak notuje słabsze wyniki. Trzy spotkania bez wygranej nie napawają optymizmem. Remis 1;1 z Cracovią i porażki w stosunku 0:1 z Ruchem u siebie i wyjazdowa z Lechią w Gdańsku. Czy przełamanie złej passy nastąpi w meczu z liderem Ekstraklasy?