Przebój Mieczysława Fogg „Ta ostatnia niedziela” to idealny sposób by w barwny sposób podsumować finisz sezonu w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Czołowa 30 tego sezonu wystąpi w pożegnalnym konkursie na skoczni w Planicy. W piątek odbył się już jeden konkurs indywidualny, którego zwycięzcą został Stefan Kraft. Kamil Stoch zajął wówczas 5 miejsce i sytuacja Polaka przed decydującą batalią jest bardzo trudna. Raczej należy się pogodzić z myślą, że w tym sezonie Kryształowa Kula za wygraną w całym cyklu Pucharu Świata powędruje w ręce Austriaka. 86 punktów przewagi przed finałem ma Kraft. W sobotni poranek odbył się konkurs drużynowy. Polska przeszła do historii. Polacy w składzie Żyła, Kubacki, Kot i Stoch zajęli 3 miejsce i przypieczętowali tym samym tryumf w Pucharze Narodów. Rzecz bez precedensu w polskich skokach, ale podsumowało to tylko doskonały sezon naszych zawodników. Zawody drużynowe wygrali Norwegowie, a drugie miejsce padło łupem Niemiec. Norwedzy latali od samego początku bardzo daleko i byli nieosiągalni dla innych. O sukcesie Skandynawów przesądziły kapitalne loty Roberta Johansona, Andersa Fannemela, Andersa Stjernena i Johana Andre Forfanga. Rywalizacja stała na wysokim poziomie. Wiatr nie przeszkadzał w żaden sposób.
Foto: tvp.pl
Skoro wiatr w żaden sposób nie miał wpływu na rywalizację. Sędziowie pozwolili na dalekie loty, a zawodnicy to wykorzystali. W drugiej serii najpierw Stefan Kraft poleciał na 251 metr czym ustanowił rekord skoczni w Planicy. Chwilę potem na belce zasiadł Kamil Stoch i poleciał pół metra dalej czym ustalił nowy rekord obiektu i rekord Polski w długości lotu. Sędziowie nie dopatrzyli się lekkiego podparcia polskiego zawodnika tyłkiem po zeskoku. Ale byłoby nie fair gdyby rekordu nie uznano. Wszystko pokłosie rezultatu z Vikersund gdzie Kraft identycznie dotknął zeskoku, a jego rekord świata w długości lotu został uznany.
Finałowe Typy – Zakłady Bukmacherskie Milenium
Kryształowa Kula dla Krafta?
Sobotnie skoki rozpaliły do czerwoności. Wszyscy mają nadzieje, że w niedzielę pogoda dopisze, a zawodnicy oddawać będą dalekie loty. W niedzielnym konkursie wystąpi piątka Polaków. Mógłby skakać także Stefan Hula, ale jego nie ma w Planicy. To pokazuje jak świetny sezon za Naszymi zawodnikami. Wszyscy skakali na wysokim poziomie. Równa forma na dłuższym dystansie pozwoliła osiągnąć niesamowite wyniki. Świetną formę prezentuje także Stefan Kraft. Austriak lata jak natchniony więc ma szansę na wygraną w niedzielę. Puchar Świata raczej jest oczywistością…
