Rewanżowe mecze 1/8 finału Ligi Europy dostarczą nam wiele emocji, nie mniej niż te w Lidze Mistrzów. Najciekawiej zapowiada się starcie AS Romy z Olympique Lyon. W pierwszym meczu kibice zobaczyli mnóstwo ofensywnej piłki i wiele pięknych goli. Lyon wygrał 4:2 i do Rzymu jedzie pewny siebie. Dyspozycja AS Romy w ostatnim czasie to spora niewiadoma. Z jednej strony gra podopiecznych Luciano Spalettiego nadal jest widowiskowa, to jednak czegoś brakowało w osiągnięciu dobrych wyników. Przez moment wydawało się nawet, że porażkami w odstępie kilku dni sezon dla AS Romy będzie skończony. Jednak w Rzymie się nie poddają. W meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Europy zamierzają wywalczyć sobie awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Typ Dnia – Polski Bukmacher STS
Roma na własnym obiekcie to ekipa trudna do pokonania, taki casus Juventusu trochę i J-Stadium. Z tą różnicą, że Roma znalazła pogromcę na Stadio Olimpico i przegrała nie tak dawno z Napoli 1:2. Jednak Rzym to obiekt trudny do zdobycia, z tego też względu naszym zdaniem Roma wygra, stawiamy tak u licencjonowanego bukmachera STS. Oto kursy na ten mecz zaczerpnięte z zakładów bukmacherskich STS:
AS Roma - Olympique Lyon
Z ofensywnym potencjałem jaki drzemie w Romie możliwość odrobienia strat jest realna. Ponadto w meczu z Palermo trener Luciano Spaletti dał kilku zawodnikom odpocząć przez rewanżem z Lyonem. I tak na ławce zasiedli m.in. Dzeko, Strootman, De Rossi czy Emerson Palmieri. Wszyscy są gotowi na starcie z Lyonem. Rzym wierzy, w składzie na ten mecz poza kadrą znalazł się tylko z przyczyn proceduralnych Clement Grenier, który grał już w Lidze Europy i grać nie może. A patrząc na dyspozycję Greniera z meczu z Palermo można powiedzieć, szkoda. Roma wraca do sprawdzonego składu z Salahem, Nainggolanem i Dzeko.
Lyon przyjeżdża do Rzymu bez Memphisa Depaya, autora bodaj najpiękniejszego trafienia minionego weekendu. Holender w meczu z Tuluzą popisał się strzałem z połowy boiska! Ponadto kontuzjowany jest środkowy obrońca N’Kolou.
