Anthony Martial

 

Sobotnie mecze w ramach Pucharu Anglii przyniosły sporo emocji. Niektórzy faworyci wygrali swoje mecze bardzo pewnie. Mamy tutaj na myśli przede wszystkim Arsenal i Chelsea. Inni jak Tottenham długo się męczyli i dopiero rzutem na taśmę potrafili odwrócić losy spotkania. Wycombe postawiło wysoko poprzeczkę i Tottenham wygrało po bramce w doliczonym czasie gry Koreańczyka Sona 4:3. Nie obyło się też bez niespodzianek. Liverpool został wyeliminowany przez Wolverhampton. Gra The Reds w ogóle się nie kleiła. Piłkarze dowodzeni przez Jurgena Kloppa walili głową w mur. Posiadanie piłki nie przekładało się na sytuacje bramkowe. Wolverhampton wygrało na Anfield 2:1 i awansowało.

 

Forum Bukmacherskie

Na niedzielne popołudnie także przygotowano kilka spotkań. Głównym wydarzeniem będzie pojedynek obrońcy tytułu, czyli Manchesteru United z drugoligowym Wigan. Zakłady Bukmacherskie Milenium nie mają wątpliwości i oceniając szansę w tym meczu zdecydowanym faworytem robią gospodarzy:

 

FA Cup 4 runda

 

Manchester United – Wigan

Manchester United przystąpi do meczu po przerwanej serii meczów bez porażki. Pogromcą Czerwonych Diabłów okazał się zespół Hull, które wygrało 2:1 w czwartkowy wieczór w rewanżu w ramach Pucharu Ligi Angielskiej. Jednak w dwumeczu górą zespół Man.Utd i to oni zagrają w finale na Wembley. Niedzielny mecz ma być otwarciem nowej serii meczów bez porażki.

 

Manchester United WiganFoto: manchestereveningnews.co.uk

Jose Mourinho nie będzie mógł dziś skorzystać z usług Davida De Gei, któremu dał po prostu chwilę odpoczynku, a więc w bramce wystąpi Sergio Romero. Ponadto kilka innych roszad w składzie. Zagrać ma Luke Shaw, Anthony Martial czy Juan Mata. Wigan przyjeżdża jednak pełne nadziei, a w ich szeregach dwóch zawodników, którzy byli w Mancheterze United. Nick Powell oraz Reece James. Jednak obaj z powodu urazów nie zagrają. Mourinho liczy na kunszt swoich podopiecznych. Nie da się ukryć, że każde inne rozwiązanie niż wygrana gospodarzy będzie zaskoczeniem. Ale podobnie było wczoraj w meczu Liverpoolu z Wolverhampton. Czemu wiec dziś ma nie dojśc do sensacji?

 

Zapraszamy również na nasze:

Forum Bukmacherskie