Po emocjach związanych z półfinałami Pucharu Ligi Angielskiej i wyłonieniu zestawu finału w składzie Manchester United i Southampton wkraczamy w kolejną rundę Pucharu Anglii. Na Wyspach FA Cup cieszy się większą tradycją i uznaniem. 4 runda zaczęła się od piątkowego starcia Derby County z Leicester City. Mecz przyniósł niesamowite emocje. Zakończył się remisem 2:2 i dojdzie do powtórki na King Power Stadium w Leicester. Claudio Ranieri długo jednak musiał drżeć chociaż o remis jego podopiecznych, ów remis zapewnił kapitan Wes Morgan skutecznym strzałem głową w końcówce meczu.
Forum Bukmacherskie - Puchar Anglii
Sobota to szereg wielu spotkań, faworyci wyraźni, ale są tez spotkania o dużym ciężarze gatunkowym jak chociażby pojedynek Southampton z Arsenalem. Spójrzmy jak wygląda cały harmonogram oraz oferta kursowa od firmy bukmacherskiej STS:
Southampton – Arsenal
Niewątpliwie jest to najciekawszy pojedynek w tej rundzie. Dwa zespoły z Premier League. Southampton po sukcesie w dwumeczu z Liverpoolem w Pucharze Ligi Angielskiej zechce także z dobrej strony pokazać się w drugim z pucharów. Arsenal ostatnio dobra seria meczów. Faworyta nie sposób wskazać. Southampton do meczu przystąpi osłabione brakiem Van Dijka, Ward-Prowse i Jaya Rodrigueza. Ponadto z klubu odszedł niedawno Jose Fonte więc Claude Puel ma kłopot ze środkiem defensywy. W zespole Arsnealu zabraknie Granita Xhaki, który jest zawieszony za czerwoną kartkę po ligowym meczu z Burnley. Arsenal nie zdobył stadionu Southampton od roku 2003! Więc czy uda się przełamać złą serię?
Foto: bbci.co.uk
Liverpool – Wolverhampton
Przez pewien czas mówiono o Liverpoolu jako o kandydacie do walki o mistrzostwo Anglii. Ponadto The Reds pod wodzą Kloppa mieli walczyć o tryumfy w krajowych pucharach. Styczeń to jednak okres wielkiego kryzysu przez jaki przechodzi zespół Liverpoolu. Na 7 dotychczas rozerganych meczów w styczniu Liverpool wygrał raptem raz z zespołem z niższych lig, Plymouth 1:0. Wolverhampton to ekipa z zaplecza Premier League więc teoretycznie także to gospodarze są zdecydowanym faworytem. W osiągnięciu dobrego rezultatu Kloppowi nie pomoże Adam Lallana, nie będzie nadal też Sadio Mane. Nie wiadomo jaki skład wystawi Klopp znany z eksperymentowania podczas meczów pucharowych. Czy Wilki sprawią niespodziankę na Anfield?