Serie A LogoPack

 

Od dawien dawna przyjęło się, że liga włoska większość swoich meczów gra w niedzielne popołudnie. Tak też będzie i w tej serii gier. Stała pora to godzina 15:00. Zanim jednak ligowcy wybiegną na boiska w porze poobiadowej to o 12:30 zagrają Udinese z Pescarą.

 

Zakłady Bukmacherskie forBet

Oto jak wygląda dokładny rozkład jazdy niedzielnych meczów i kursy zaproponowane przez bukmachera forBet:

 

serie a kursy niedziela

 

Zanim jednak o niedzielnych spotkaniach słów kilka warto wrócić do tego co wydarzyło się we Włoszech w sobotni wieczór, a działo się, że ho ho!

W Genui rządzi Sampdoria

Pierwszy mecz kolejki przyniósł nam starcie derbowe. Sampdoria starła się z Genuą. Mecz zakończył się tryumfem Sampdorii 2:1. Gole strzelili Luis Muriel i samobój Izzo. Dla Genoi trafienie zaliczył Rigoni. Wygrana Sampdorii oznaczała przerwanie fatalnej serii meczów bez wygranej, już mówiło się nawet o zwolnieniu trenera Marco Giampaolo. Spotkanie toczyło się w niesamowitym tempie, przypominało to momentami to co możemy oglądac na boiskach angielskiej Premier League.

 

muriel quagliarellaFoto: calciogazzetta.it

Derby Genui miały być jednak tylko przystawką przez wydarzeniem kolejki. Spektakl dnia miał odbyć się na stadionie imienia Giuseppe Meazza San Siro.

 

„Baby” Milan zatrzymał Juventus

Juventus już raz w tym sezonie gościł na mediolańskim legendarnym stadionie. Wizyty nie wspomina najlepiej. Przegrał 1:2 z Interem. Tym razem także wyjechał bez jakiejkolwiek zdobyczy. Milan wygrał 1:0, a fenomenalne trafienie zaliczył 18 –letni Manuel Locatelli. Przypadek Milanu jest godny odnotowania. W składzie wielu młodych wilczków. Wspomniany Locatelli to wychowanek, chłopak który wskoczył do składu wobec kontuzji Ricardo Montolivio. Wskoczył i gra odważnie, owszem popełnił dziś sporo błedów i jego gra była nonszalancka, ale został bohaterem trybun, gol przesądził o tryumfie nad wielkim rywalem z Turynu. Dla młodego środkowego pomocnika był to gol numer dwa w tym sezonie Serie A. Pierwsze trafienie zaliczył w spotkaniu z Sassuolo, które Milan wygrał 4:3.

 

manuel locatelli serie aFoto: performgroup.com

Drugim z bohaterów można okrzyknąć kolejnego nastolatka z Milanu. Gigi Donnarumma bo o nim mowa jest nawet jeszcze młodszy niż wspomniany strzelec jedynego gola w hicie tej serii gier. Donnarumma jednak to już uznana marka i wielki talent na Półwyspie Apenińskim. Bramkarz, który przez najbliższe lata ma zastąpić powoli schodzącego ze sceny swojego imiennika, Gigi Buffona. Mecz Milanu z Juventusem to też swego rodzaju symbol, obaj bramkarze stanęli naprzeciwko sobie. Donnarumma został bohaterem bowiem obronił decydujący strzał w 95 minucie spotkania. Strzał Khediry zmierzał w samo okienko jego bramki, lecz Donnarumma kapitalnie pofrunął i zbił piłkę na rzut rożny. Zaraz po jego interwencji sędzia zakończył spotkanie. W stan euforii wpadł wówczas Adriano Galliani, popularny łysy dyrektor sportowy w AC Milan.

 

gianluigidonnarummaFoto: performgroup.com

Spotkanie wywołało też jedną wielką kontrowersję. Chodzi o sytuacje po której Miralem Pjanić bezpośrednio zdołał skierowac piłkę do siatki. Sędzia Nicola Rizzoli początkowo uznał trafienie, ale po konsultacji z liniowym zdecydowali się jednak nakazać wznowienie od bramki. Cała sytuacja mocno kontrowersyjna bo jeżeli ktoś był na spalonym i absorbował bramkarza to był to Bonucci, który jak widać na powtórce nie był wcale na spalonym. W całej Italii zapewne będą trwały liczne polemiki do następnej serii gier.

 

juventus milan

Mecz Milanu z Juventusem to miało być także starcie snajperów. Carlos Bacca vs Higuain i Paolo Dybala. Żaden z nich nie odegrał sobotniego wieczora jednak kluczowych ról. Blaskiem świecili inni. Dodatkowo Paolo Dybala doznał urazu mięśniowego i jeszcze przed przerwą konieczna była zmiana. Pierwsze doniesienia mówią o tym, że Dybala opuści kilka najbliższych meczów Juventusu.

 

Napoli pragnie się przełamać

Trzy mecze przegrane z rzędu to stanowczo za dużo dla Napoli. Zespół z San Paolo chyba nie może się podnieść po urazie Arka Milika. Bez polskiego napastnika nie wygrali jeszcze w lidze. Wydaje się jednak, że lepszego rywala na przełamanie nie mogli sobie wymarzyć. Crotone to ligowy outsider, którego każdy leje. Podobnie powinno być w niedzielne popołudnie. Trener Mauricio Sarri liczy na skuteczność Manolo Gabbiadiniego i Marka Hamsika. Akcje napędzać mają Callejon i Insigne. Kursy jasno pokazują faworyta.

 

W Rzymie po zwycięstwo

Roma pechowy remis z Austrią Wiedeń w Lidze Europy, ale przede wszystkim liczy się liga, a w Serie A radzą sobie znakomicie. Wygrali z Interem 2:1, wygrali w Neapolu 3:1. Błyszczy Edin Dzeko, który był przecież pośmiewiskiem w poprzednim sezonie. Bośniak jednak rozstrzelał się zdaje się na dobre i ma chrapkę na kolejne trafienia. Rywal z Sycylii przyjeżdża na Stadio Olimpico do Rzymu jak na ścięcie. Ciezko szukać atutów i argumentów przemawiających za Palermo. No może jedyną nadzieją jest słaba postawa defensywy Romy, która traci gola za golem. Skuteczny za to jest atak, który strzela zawsze o tą minimum jedną więcej. W zespole Romy zabraknie Bruno Peresa i Diego Perottiego. To dwa najświeższe urazy. DO składu wskakują więc Leandro Paredes i Stephan El Shaarawy, który błyszczał w meczu z Austrią Wiedeń w LE. Popularny Il Faraone strzelił dwa fenomenalne gole. Ale i tak nic nie przebije z tamtego wieczora kapitalnej asysty Francesco Totteigo przy bramce Alessandro Florenziego. Gol niczym z play station!

 

 elshaarawyFoto: performgroup.com

Małe derby Lombardii

Rywalizacja Atalanty z Interem to małe derby Lombardii. Te wielkie to oczywiście pojedynek Interu z Milanem. Póki co jednak w Bergamo czeka nas ciekawe starcie. Ciekawe ze względu na słabą dyspozycję Interu, który zawodzi na całej linii. Wydawało się, że po wygranej z Juventusem uda się wspinać w ligowej hierarchii. Jednak jest zupełnie inaczej i znowu dyskutuje się we włoskich mediach o możliwym zwolnieniu trenera Franka De Boera. Inter przez pierwsze mecze sezonu był zależny od postawy Icardiego. Argentyńczyk strzelał gola za golem. Jednak ostatnio wydał autobiografię. Trzbea przyznac, ze w wieku 23 –lat jest to dość niespotykana historia. No i właśnie od teg momentu zaczęła się wielka krytyka jaka spadla na Icardiego. Ma teraz na pieńku z najzagorzalszymi fanami Interu. Oliwy do ognia dodała zapewne zmarnowana jedenastka w meczu z Cagliari przed tygodniem,który Inter przegrał 1:2.

 

Antonio CandrevaFoto: performgroup.com

Atalanta ostatni domowy mecz to wygrana 1:0 z Napoli. Także nie dali się pokonać we Florencji skąd przywieźli bezbramkowy remis. Na pewno faworytem jest Inter, ale czy dadza radę? Forma nie sprzyja. Mimo iż udało się wygrać w Lidze Europy z Southampton 1:0 to wcale nie ma euforii na San Siro. Klub z taką kadrą miał walczyc o scudetto, a póki co patrzy zazdrosnym okiem na to co dzieje się za miedzą i jak świetnie radzi sobie AC Milan.