Przygotowania do Mistrzostw Świata idą pełną parą. Za Biało – Czerwonymi pierwszy mecz towarzyski w 2018 roku. Piątkowa porażka z Nigerią 0:1 boli, ale czy Polacy zagrali źle? Wynik owszem poszedł w świat, ale Adam Nawałka ponownie testował schemat 3-4-2-1, czyli dość specyficzne ustawienie. Nie jest łatwo nauczyć swobodnej gry w innym ustawieniu niż się grało przez poprzednie lata. Potrzeba czasu, nie ma więc co pochopnie wyciągać wniosków. Nigeria owszem grała dobrze, ale Polacy zaprezentowali się wcale nie najgorzej. Poza tym skład personalny był naprawdę inny niż przez większą część meczów eliminacji MŚ. Gola straciliśmy z rzutu karnego, który był mocno naciągany, dość powiedzieć, że mamy wielkie wątpliwości czy Victor Moses w ogóle został dotknięty w tamtej sytuacji? No właśnie, ale sędzia wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki, więc był rzut karny. Bartosz Białkowski rzucił się w inną stronę i wpadło… Ale naprawdę sytuacji do strzelenia bramki Polakom nie brakowało. Najlepsze zmarnował Robert Lewandowski. Polacy grali momentami swobodnie, wymienili dużo podań. Zgranie jeszcze przyjdzie, schematy w nowym ustawieniu wejdą w nawyk, kto kogo ma asekurować, kiedy obiegać i pokazać się na wolne pole. Potrzeba czasu. Kolejnym testem dl sprawdzenia nowej taktyki będzie wtorkowy mecz na Stadionie Śląskim w Chorzowie przeciwko Korei Południowej. Spotkanie rozpocznie się we wtorek o godzinie 20:45.
>>>Rejestracja w LV BET<<<
Zakłady Bukmacherskie LV BET
Polskich kibiców spośród kilkunastu meczów towarzyskich we wtorek najbardziej interesuje starcie Polskiej reprezentacji z Koreą Południową. W oczach naszych fanów zawsze jesteśmy faworytem, serce mocniej bije gdy gra Polska. Ale euforię tym razem podzielają także analitycy firm bukmacherskich. Przykładem legalny polski bukmacher LV BET, który wystawił takie oto kursy na dzisiejszy wieczorny mecz:
Polska – Korea Południowa
Rywal z Azji nie jest przypadkowy. Przypomnijmy, że podczas MŚ w Rosji naszymi grupowymi rywalami będą Kolumbia, Senegal i Japonia. Zatem wybór Korei Południowej jako sparing partnera wcale nie dziwi. Zespół ten ma swoim stylem gry przypominać w pewnym stopniu Japonię, z którą zmierzymy się na zakończenie fazy grupowej Mundialu. Kroea nie kojarzy się zbyt optymistycznie Polakom, wszystko za sprawą MŚ w 2002 roku, kadra Jerzego Engela miała bardzo łatwo zacząć tamten turniej, ale na sam początek dostaliśmy lekcję gry od Azjatów. Porażka 0:2 była bolesna i ustawiła od początku turniej. Koreańczycy na fali euforii zaszli aż do półfinałów i przegrali mecz o 3 miejsce z rewelacyjną Turcją. Teraz Korea Południowa to zupełnie inna generacja. Na rynku Azji na pewno się liczą, ale na świecie wielkich postępów nie uczynili. Największą gwiazdą zespołu jest as Tottenham Hotspur Hueng Min Son. Ten skrzydłowy błyszczy w tym sezonie! Cały zespół jednak bazuje na zgraniu i dużej mobilności. Jeżeli uda się Polakom powstrzymać Sona, to o wynik tego spotkania możemy być bardziej spokojni.
W zespole polskim doszło do kilku roszad. Zgrupowanie opuścili już Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Obaj wrócili do Genui by leczyć się spokojnie. Ponadto Dawid Kownacki udał się na zgrupowanie kadry u21 by pomóc Michniewiczowi w wygraniu spotkania z zespołem Litwy w eliminacjach U-21. Do treningów wrócili za to Rybus i Pazdan, których infekcja wirusowa wykluczyła z meczu przeciwko Nigerii.
Nawałka jak sugerują media ma w dzisiejszym meczu wyjść w najsilniejszym ustawieniu. Będzie Grosicki, Lewandowski, Pazdan, Glik, Piszczek, Szczęsny w bramce. Koreańczycy pod presją powinni ulec naszemu zespołowi. Należy wierzyć w ten zespół. Seria 3 meczów bez gola strzelonego trwa… czas się przełamać! My wierzymy w Polskę podobnie jak LV BET, dlatego po kursie @ 1,63 warto postawić na Polaków.